.jpg)
Lech? Bardzo dobrze się pij... znaczy się ogląda!
Piast wciąż szuka zwycięstwa w tym sezonie, ale z taką grą to raczej będzie o to trudno. Lech wypunktował podopiecznych Waldemara Fornalika, zagrał tak jak na pucharowicza przystało i ostatecznie wygrał aż 4:1. Zaczyna to wyglądać coraz lepiej jeśli chodzi o Kolejorza w Ekstraklasie.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Piast: Plach – Konczkowski, Malarczyk, Huk, Kirkeskov – Lipski (71. Alves), Sokołowski (73. Hyjek), Pyrka (80. Mokwa), Vida (46. Badia), Milewski - Żyro
Lech: Bednarek – Czerwiński, Satka, Rogne, Kravets (75. Awad) – Tiba, Moder (67. Muhar), Skóraś, Ramirez (59. Marchwiński), Kamiński (59. Puchacz) – Ishak (67. Katcharava)
Pomyśleć że jeszcze nie tak dawno obydwie drużyny walczyły o awans do europejskich pucharów, a teraz jedni są w LE, a drudzy na ostatnim miejscu w Ekstraklasie. Jeśli ktoś miał wątpliwości która drużyna to ta „pierwsza”, a która to „druga” to pierwsza połowa szybko te wątpliwości rozwiała. Zaczynamy, szósta minuta i Jakub Moder! I mamy jeden do zera dla Lecha po małym zamieszaniu w polu karnym i podaniu Satki do Modera właśnie. Dziesięć minut później już było dwa do ze… jednak nie, Skóraś nie wykorzystał fenomenalnego podania od Kravetsa i Frantisek Plach wygrał ten pojedynek jeden na jednego. Później do głosu doszedł Piast, ale strzały czy to Milewskiego, czy Vidy, czy Sokołowskiego nie dały bramki drużynie Waldka „Kinga” Fornalika. Najbliżej gola był Pyrka, który miał sporo miejsca i ze łba uderzył dobrze, ale Pan Bednarek (i to nie Kamil) w bramce radził sobie dobrze i wybronił to uderzenie. Parę minut później mieliśmy niezłą kontrowersję, bowiem Kravets ściągał do parteru Tomasa Huka i być może ta akcja byłaby nieistotna, gdyby nie fakt że chwilę po niej poszła kontra Lecha zakończona golem Daniego Ramiresa.
Bardzo lubię piłkarz Jakub Moder.
— Mateo (@Hokus_Pokus99) October 4, 2020
📆 2017 rok: Dani Ramirez myśli o zakończeniu kariery, powrocie do ojczyzny i podjęciu pracy w fabryce.
— Bartosz Rzemiński (@bartekrzeminski) October 4, 2020
📆 2020 rok: Dani Ramirez jest gwiazdą Lecha, który rozkłada kolejnych rywali, a niedługo zagra w fazie grupowej LE.
Fajna i przewrotna ta piłka 🙂#Ekstraklasa #PIALPO
Lech w drugiej połowie coraz częściej atakował Piasta, który za każdym razem na chwilę się podnosił i znowu dostawał gola. Tak jak kwadrans po rozpoczęciu drugiej połowy. Milewski dał fantastyczną piłkę Moderowi (czytaj wylał się) który wyłożył piłkę do Marchwińskiego a Filipek tylko dołożył nogę. Fajny pierwszy kontakt z piłką, nie ma co. Dobry pierwszy kontakt zaliczył też Malarczyk, szkoda że zaliczył go na Tymoteuszu Puchaczu, więc nie był on dobry. Katcharava wykorzystał sobie karnego i dał już raczej pewne zwycięstwo Kolejorzowi. Nawet Karlo Muhar chciał się wpisać na listę strzelców w tym meczu, ale trafił tylko w poprzeczkę. Piast się jednak nie poddawał i zaczął gonić wynik! Michał Żyro wykorzystał karnego i zrobiło się już tylko 4:1. Czasu było jednak tak tyćkę za mało, dwie minuty do końca regulaminowego czasu gry plus trzy doliczone nie przyniosły odwrócenia losów meczu i Lech mógł się cieszyć z kolejnych trzech punktów.
Rezerwowi Lecha w tym meczu:
— Wojciech Olszowy (@w_olszowy) October 4, 2020
Marchwiński - gol, groźny strzał
Puchacz - wywalczony karny
Kaczarawa - gol z karnego
Jeszcze Muhar niech zrobi coś pożytecznego #PIALPO
Niesamowicie dziadowski jest Piast w tym sezonie. Malarczyk, Vida, Steczyk to poziom 1. ligi. Lipski jest Lipskim. Sokolowski dupy nie urywa od jakiegoś czasu. Bardzo slaba lawka rezerwowych. Jedyna nadzieja to Swierczok.Nie ma w czym rzeźbić Waldek. Top8 bedzie mega osiągnięciem
— Michał Rączka (@majkel1999) October 4, 2020