OFICJALNIE: Powrót goni powrót. Kolejny już potwierdzony (akt.)

Zakończone przed tygodniem okno transferowe było jednym z lepszych pod względem poszczególnych ruchów ze strony ekstraklasowych klubów. Trzy miesiące na wzmocnienie kadry to naprawdę kupa czasu, który w gruncie rzeczy został spożytkowany prawidłowo. Od początku lipca doświadczyliśmy kilka głośnych powrotów, rekordowego wyjazdu na zachód, licznych szans na zagraniczny epizod i pojedynczych zmian w polityce wewnętrznej. Ale to wciąż nie wszystko. Jak donosi Maciej Wąsowski z "Przeglądu Sportowego", za rogiem czeka na nas jeszcze jeden głośny powrót.

Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!

MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi. 

Nie ma najmniejszych wątpliwości, że zamknięte przed tygodniem okno transferowe było jednym z najmocniejszych w dziejach Ekstraklasy. W przeciągu zaledwie trzech miesięcy doświadczyliśmy niemal wszystkiego, włączając w to rekordy, wyjazdy i powroty, na które czekaliśmy od bardzo dawna. I w zasadzie to im poświęcimy jeszcze jedną drobną chwilę, gdyż wiele wskazuje na to, iż pomimo zamknięcia okna ktoś zdąży wjechać przez uchylone drzwi. A przynajmniej tak twierdzi Maciej Wąsowski z "Przeglądu Sportowego", według którego lada moment nowym graczem "Nafciarzy" zostanie Airam Cabrera.

Nie ma potrzeby ukrywać, że lepszej informacji po zamknięciu okna transferowego spodziewać się w Płocku nie powinni. Powrót doświadczonego Hiszpana do Polski oznacza bowiem zniwelowanie zeszłorocznych strat w ataku – gdy z klubem pożegnał się Ricardinho – i odciążenie nieskutecznych od początku sezonu Patryka Tuszyńskiego oraz Cillana Sheridana. Przynajmniej na to wskazują statystyki obu Panów, którzy po upływie zaledwie sześciu kolejek wydają się zajechani do granic możliwości. Zresztą spójrzmy, z jakim problemem w ataku borykają się piłkarze Wisły Płock.

Otóż od momentu rozpoczęcia rozgrywek na koncie "Nafciarzy" znalazło się imponujące sześć trafień. To daje ponad jedną bramkę na mecz i mało zadowalające miejsce środkowej części tabeli. Ale nie oto się tutaj rozchodzi. Od ponad roku piętą achillesową jest pozycja napastnika, który niby istnieje, ale tylko umownie. Na przestrzeni ostatniego roku wśród kandydatów do miana goleadora nominowano m.in. Karola Angielskiego, Olafa Nowaka, Grzegorza Kuświka, Oskara Zawadę czy wspomnianych powyżej Patryka Tuszyńskiego oraz Cilliana Sheridana. Efekty? Do dziś ktoś szlocha w rogu biura. Cała szóstka uzbierała 69 występów, w których ustrzeliła powalające sześć bramek. A co z tego wynika? Otóż napastnik potrafiący celnie uderzać w bramkę jest tu potrzebny natychmiastowo. Taki w stylu Airama Cabrery, który po przejściu niezbędnych badań powinien zameldować się w Płocku.

Zresztą spójrzmy na te liczby i odpowiedzmy sobie na pytanie. Czy Marek Jóźwiak mógł wykręcić lepszy numer? 

• 2015/16 - 28 meczów i 16 bramek (Korona Kielce)
• 2018/19 - 27 meczów i 14 bramek (Cracovia)

No nie mógł. Statystyki 32-letniego Hiszpana mówią zresztą same za siebie - "Nafciarze" lada moment wejdą w posiadanie napastnika z prawdziwego zdarzenia. Są oczywiście jakieś obawy, że Cabrera wraz z wiekiem wypadł z wprawy. Ponownie mógł przyjechać do Polski nieco zapuszczony i jak to często bywa, zgubić zadowalającą dyspozycję. Patrząc jednak na sytuację Wisły z drugiej strony – w Płocku na ten moment nie mają niczego. A przynajmniej nic podobnego do prawdziwego snajpera, który zagwarantuje im te 10 bramek w ciągu sezonu.

AKTUALIZACJA

Potwierdziły się doniesienia o powrocie Airama Cabrery do Polski. Hiszpan został właśnie przedstawiony jako nowy piłkarz Wisły Płock. Ekipa z województwa mazowieckiego korzysta na tym, że były piłkarz Cracovii oraz Korony Kielce rozwiązał niedawno umowę z trzecioligową Extremadurą UD i podpisali umowę z doświadczonym Hiszpanem do końca bieżącego sezonu. "Nafciarze" byli bardzo aktywni podczas tegorocznego okienka transferowego, bo niespełna 33-letni Cabrera - urodziny będzie obchodził w najbliższą środę - będzie trzynastym nowym zawodnikiem ściągniętym do Płocka. W Płocku na pewno liczą na to, że trzynastka nie okaże się być pechowa.