OFICJALNIE: Lech ma zastępcę dla Jakuba Modera
W ostatnich dniach najczęściej podnoszonym głosem w kontekście Lecha było to, że kadra drużyny z Poznania jest bardzo wąska. Udowodniły to ostatnie mecze, gdy zmęczony "Kolejorz" nie był w stanie utrzymać wyniku pod koniec danego spotkania i następowała bolesna strata punktów. W międzyczasie pojawiają się sugestie, jakoby Jakub Moder już w styczniu przeniósł się do Brighton. To oznaczałoby kolejną wyrwę w składzie, ale władze Lecha już ją zakopały. W dniu dzisiejszym potwierdzili transfer Jespera Karlströma z Djurgardens IF.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Gdyby nie następowały ogromne problemy z koncentracją związane z praktycznie znikomymi roszadami w składzie, to podopieczni Dariusza Żurawia mogliby mieć spokojnie o osiem punktów więcej na swoim koncie i byliby wyłącznie za plecami Legii Warszawa oraz Rakowa Częstochowa. Fakty są jednak takie, że Lech sąsiaduje w tabeli Warcie i z każdym meczem coraz trudniej wyobrazić sobie poznaniaków na podium wraz z końcem obecnego sezonu, bo przecież w tym sezonie wróciliśmy do starego systemu z trzydziestoma kolejkami do rozegrania. Jedynym rozwiązaniem problemu są poważne inwestycje podczas zimowego okienka transferowego, które zbliża się nieuchronnie. Trzeba przyznać, że Lech zdecydował się ściągnąć piłkarza z dobrze znanego już sobie środowiska, bo Jesper Karlström w styczniu przyszłego roku zakończy sześcioletni pobyt w Djurgardens IF. A właśnie z tego klubu przybyli dwaj piłkarze, którzy na pewien sposób wciąż są wspominani w stolicy Wielkopolski: Kasper Hämäläinen oraz Kebba Ceesay.
A jeżeli chodzi o Karlströma, to ten środkowy pomocnik miał wyrobioną pozycję w tym klubie, bo w ostatnich miesiącach doczekał się nawet zaszczytu zakładania opaski kapitańskiej. Przez tych kilka sezonów rozegrał blisko 150 meczów ligowych w barwach Djurgardens i co ważne przez ten czas przytrafiła mu się zaledwie jedna kontuzja, która wykluczyła go z gry na zaledwie miesiąc. W swojej ojczyźnie zdążył osiągnąć spore sukcesy, bo w 2018 roku świętował zdobycie Pucharu Szwecji, a rok później sięgnął po mistrzostwo kraju. Należy jednak pamiętać o tym, że w Skandynawii najczęściej gra się systemem wiosna-jesień i to powoduje, że już w nadchodzący weekend Jesper Karlström rozegra ostatni mecz sezonu Allsvenskan, podczas którego jego drużyna nie zdołała obronić tytułu mistrzowskiego. A dla porównania przed piłkarzami Lecha pozostało do rozegrania jeszcze aż sześć spotkań we wszystkich rozgrywkach.
Głównym zadaniem nowego piłkarza Lecha - Jespera Karlströma - będzie przede wszystkim odciążenie środka pola Lecha Poznań oraz najprawdopodobniej natychmiastowe wkomponowanie się do składu, gdy oficjalnie dojdzie do szybszego pożegnania Jakuba Modera. Tym samym raczej jesteśmy świadkami uzupełnienia kadry, bo Jesper Karlström najpewniej docelowo będzie tworzył trio środkowych pomocników z Pedro Tibą oraz Dani Ramírezem. No chyba, że nagle i dość niespodziewanie Karlo Muhar porządnie przepracuje nadchodzącą zimę i to właśnie Chorwat wygra rywalizację ze Szwedem, ale chyba wszystkim jest dosyć trudno uwierzyć w taki scenariusz. Warto zastanowić się nad tym, jak będzie przebiegać proces aklimatyzacji Karlströma. Pewnym atutem dla nowego piłkarza Lecha będzie na pewno obecność rodaka w szatni, bo pierwszą strzelbą zespołu wciąż jest Mikael Ishak. Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że Lech Poznań będzie pierwszym zagranicznym klubem w karierze Karlströma i największy znak zapytania stoi przy tym, jak Szwed zdoła się odnaleźć w nowym kraju i w zupełnie innej rzeczywistości.
🇸🇪 Jesper Karlström to niezwykle silny defensywny pomocnik, kapitan, w Djurgården gra bardzo blisko linii obrony. Rzadko kiedy włącza się w działania ofensywne. Jego jedna noga to dwie Modera. Bardzo agresywnie doskakuje do odbioru, często fauluje, dostaje mnóstwo żółtych kartek. https://t.co/gQeZJSv4ww
— Piotr Piotrowicz (@Piotrowicz17) November 22, 2020
🇸🇪 Jesper Karlström - jeszcze 2 słowa. O ile lubi podostrzyć grę, tak samo lubi czasami przyaktorzyć. Nie bez powodu kibice Djurgården go kochają, a kibice rywali wprost znienawidzili. Jeśli faktycznie przejdzie do Lecha, liga na pewno będzie ciekawsza👌pic.twitter.com/zBw1eCc0gH
— Piotr Piotrowicz (@Piotrowicz17) November 25, 2020
— Lech Poznań (@LechPoznan) December 2, 2020