Piast wciąż nie przegrywa i awansuje dalej!

Ponad miesiąc męczyliśmy się z 1/16 Pucharu Polski, ale w końcu możemy zakończyć zmagania w tej fazie rozgrywek. W ostatnim meczu czekaliśmy ponad dwie i pół godziny na rozstrzygnięcie, a awans do 1/8 zapewnił sobie Piast Gliwice wygrywając po rzutach karnych ze Stalą Mielec. A co się działo przed rzutami karnymi, hohoho...

Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!

MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi. 

W 5. kolejce #Ekstraklasa beniaminek pokonał brązowego medalistę poprzedniego sezonu 3:2, dziś rewanż w @PZPNPuchar? 🏆

17:40 #STMPIA pic.twitter.com/eANKEYyrAn

— PKO BP Ekstraklasa 😷 (@_Ekstraklasa_) December 2, 2020

Składy:
Stal: Gliwa – Sus, Żyro (46. Mak), Błyszko, Flis – Matras (46. Kościelny), Prokić, Pawłowski (80. Seweryn) , Dadok (46. Forsell), Getinger – Tomczyk (60. Zjawiński)
Piast: Plach – Rymaniak, Malarczyk, Huk, Mokwa (90. Holubek) – Hyjek (76. Stanek), Jodłowiec, Pyrka, Lipski (90. Chrapek), Vida (76. Badia) – Alves (79. Świerczok)

Odkąd Leszek Ojrzyński przejął Stal Mielec, ta jeszcze nie przegrała żadnego meczu. No może dlatego że ten dzisiejszy mecz był dopiero trzecim za jego kadencji, ale trzeba przyznać że brzmi to całkiem ładnie. Problemem Mielczan było tylko utrzymanie czystego konta, ale to przecież właśnie w Pucharze Polski, w meczu z Karpatami Krosno udało się po raz ostatni utrzymać zero z tyłu. Szybko się okazało, że mecz z czwartoligowcem wciąż będzie tym ostatnim, gdzie Stal nie straciła bramki, bowiem już po dziesięciu minutach Piast prowadził po bramce Tiago Alvesa. Wydawało się że Piast raczej pójdzie za ciosem, ale jeśli tak ma wyglądać „pójście za ciosem”, to ja podziękuję i idę na orlika pograć, może coś się podzieje… Jeśli ktoś oglądał pierwszą połowę, to wie że prawie nic bym nie przegapił. Prawie, ponieważ oprócz niecelnego strzału Getingera, padła jeszcze druga bramka. Dobrze dysponowany w tym meczu Prokić zagrał w pole karne, a gola do szatni strzelił Robert Dadok. Może i szału nie było, ale remis do przerwy zwiastował lepszą drugą połowę. 

Stal - Piast to chyba jakiś mecz memów
W lidze bramkę strzelił Dominik Steczyk a w Pucharze Robert Dadok... I nie wiem co gorsze xD #STMPIA

— Olos (@Olosmilionos) December 2, 2020

Na zwiastowaniu się skończyło, a pierwsze trzydzieści minut drugiej połowy można podsumować mniej więcej tak: 

#STMPIA pic.twitter.com/evZLq0DhsK

— Przemysław Świder (@SwiderPrzemek) December 2, 2020

Jeżeli do pierwszej groźnej sytuacji w drugiej części meczu dochodzi w siedemdziesiątej czwartej minucie, to raczej się domyślacie, że szału przez te prawie trzydzieści minut nie było, ale jak już ma się takie okazje jak Mateusz Mak, to powinno się strzelać bramkę a nie w bramkarza. Niby Stal przeważała w tej drugiej połowie, ale absolutnie nic to nie przynosiło i tak naprawdę, to pozostawało czekać na dogrywkę. No cóż, trzeba było liczyć na powtórkę z wczorajszego meczu Pucharu Polski, gdzie w dogrywce padło więcej goli niż w regulaminowym czasie gry.

Dogrywka zaczęła się nieźle, bowiem zarówno zawodnicy Stali jak i Piasta zaczęli coś uderzać z dystansu. Po jednym ze strzałów Świerczoka, pomylił się Michał Gliwa, ale bramkarz Stali zdążył naprawić swój błąd. Od pewnego momentu już tylko Piast grał w piłkę, a gospodarze raczej walczyli o karne, a nie o bramkę. Kolejny strzał Świerczoka minął już Gliwę, ale świetnie przed linią bramkową spisał się Krystian Getinger. Najlepszą sytuację w dogrywce miała jednak Stal Mielec, świetną kontrę Stali zmarnował jednak Prokić. Przyszedł czas na rzuty karne, czyli chyba najciekawszy fragment meczu. Przez trzy pierwsze kolejki wszystko szło zgodnie z planem, po czym w czwartej kolejce Mateusz Mak... 

Tymczasem karne w Pucharze Polski pic.twitter.com/iLf3VijQvL

— Leszek Milewski (@leszekmilewski) December 2, 2020

Po fatalnym karnym Gliwy wszystko było jasne. Piast Gliwice znalazł się w najlepszej szesnastce Pucharu Polski! 

MAMY AWANS! #STMPIA pic.twitter.com/XyjEOea1zQ

— Piast Gliwice (@PiastGliwiceSA) December 2, 2020

Wczoraj poznaliśmy też przedostatnią drużynę 1/8 PP. W meczu Podbeskidzia Bielsko-Biała z Zagłębiem Lubin lepsi okazali się ci drudzy, a do zwycięstwa potrzebowali nieco mniej czasu niż Piast, bowiem nieco ponad dwóch godzin gry i dwóch goli nie z rzutów karnych. W rzutach karnych padł remis 2:2, ale to gole Simicia i Drazicia dały awans Miedziowym do dalszej fazy rozgrywek. W najlepszej szesnastce poza Piastem i Zagłębiem znalazło się też:
- osiem drużyn z Ekstraklasy (Pogoń Szczecin, Lechia Gdańsk, Lech Poznań, Górnik Zabrze, Legia Warszawa, Cracovia, Raków Częstochowa, Warta Poznań)
- pięciu pierwszoligowców (Górnik Łęczna, Radomiak, ŁKS, Arka Gdynia, Puszcza Niepołomice
- jeden przedstawiciel 2. Ligi – Chojniczanka
Miejmy nadzieję, że następna faza rozgrywek potrwa krócej niż 1/16 finału. Znacznie krócej...
 

Autor

Oliwer Frąc

Olosmilionos