Legia pozbędzie się napastnika. Zagra w Chinach
Zbliżające się tygodnie przy Łazienkowskiej 3 staną pod znakiem wietrzenia magazynów i zapowiadanego od dłuższego czasu uszczuplania listy płac. Przed kilkoma dniami z zespołem mistrza Polski pożegnał się Domagoj Antolić. Jak twierdzi Tomasz Włodarczyk, los Chorwata może również podzielić Jose Kante. Reprezentant Gwinei jest na ostatniej prostej przed transferem do Chin, gdzie trafi jeszcze zimą.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Na kolejkę przed półmetkiem rozgrywek można powiedzieć, iż jest lepiej niż gorzej. Piłkarze Legii są, co prawda liderem Ekstraklasy, lecz przewaga nad znajdującym się za plecami Rakowem Częstochowa wynosi zaledwie punkt. Zwracając uwagę na obecną kadrę i poczynione zmiany, jest to zapas niewielki. "Wojskowi" wciąż nie mogą czuć się pewnie. Kolejne zmiany w kadrze tylko to potwierdzają i potwierdzą jeszcze nie raz. Przed kilkoma dniami z drużyną mistrza Polski pożegnał się Domagoj Antolić, który nie zdołał dojść do porozumienia w kwestii nowego kontraktu. W kolejce czekają już kolejne nazwiska w tym Jose Kante. Jak poinformował Tomasz Włodarczyk, reprezentant Gwinei opuści Łazienkowską jeszcze zimą.
Jose Kante bliski odejścia z Legii Warszawa. Egzotyczny kierunek. Mistrz Polski wietrzy kadrę. Wszystko powinno wyjaśnić się w ciągu najbliższych kilku dni. https://t.co/wmQzsyveMb
— Tomasz Włodarczyk (@wlodar85) January 5, 2021
Według powyższego źródła przyszłość 30-latka jest wiązana z transferem do Chin, w czym ogromną rolę miał odegrać były zawodnik Legii Warszawa, Miroslav Radović. Legendarny już piłkarz "Wojskowych" występował na Dalekim Wschodzie w latach 2015-16 i bronił wówczas barw Hebei China Fortune.
Przenosiny Jose Kante na wschód zakończą tym samym 2,5-letni epizod przy Łazienkowskiej, który już standardowo był przesiąknięty masą wzlotów i upadków. Od momentu transferu z Płocka na koncie reprezentanta Gwinei znalazło się 59 występów. Zdobył w nich 19 bramek, co mimo wszystko nie pozwoliło się wkupić w podstawową jedenastkę mistrza Polski. Od początku rozgrywek filarem "Wojskowych" jest jego główny konkurent, Tomas Pekhart – autor 13 bramek w lidze i samodzielny lider klasyfikacji strzelców.
Ewentualne odejście 30-latka do Chin będzie jednocześnie początkiem zapowiadanych od dłuższego czasu zmian w szeregach stołecznego zespołu. Poza Domagojem Antoliciem niepewna jest również przyszłość Luisa Rochy, Inakiego Astiza, Igora Lewczuka, Pawła Wszołka oraz Waleriana Gwilii. Ich umowy wygasną już w czerwcu.