Na Old Trafford nie wyszło. Może uda się w Śląsku
Po blisko miesiącu spekulacji wszystko stało się jasne. Łukasz Bejger, dotychczas występujący w młodzieżowym zespole Manchesteru United, zdecydował się wrócić do Polski. 19-letni defensor został nowym zawodnikiem Śląska Wrocław. Z drużyną prowadzoną przez Vítězslava Lavičkę podpisał 4,5-letni kontrakt.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Do rozpoczęcia rundy wiosennej ekstraklasy pozostał już zaledwie tydzień. Niemal wszystkie zespoły wróciły więc do kraju, gdzie w najbliższym czasie pokuszą się o dokonanie ostatnich szlifów przed zaplanowaną na 29 stycznia pierwszą kolejki w 2021 roku. W międzyczasie powinniśmy się również spodziewać kilku wzmocnień. Wśród tych dokonanych można już wymieniać nazwisko Łukasza Bejgera. Jak poinformowała oficjalna strona Śląska Wrocław, 19-letni defensor wzmocnił zespół Vítězslava Lavički w ramach transferu definitywnego. Z nowym klubem związał się umową, która będzie obowiązywać do czerwca 2025 roku.
🆕 Łukasz Bejger nowym piłkarzem Śląska ✅
— Śląsk Wrocław (@SlaskWroclawPl) January 23, 2021
19-latek przenosi się do Wrocławia na zasadzie transferu definitywnego z Manchesteru United.
Środkowy obrońca podpisał z WKS-em 4,5-letni kontrakt ✍ pic.twitter.com/QKqD5U6gJt
Pozyskanie byłego gracza Manchesteru United nie jest oczywiście dziełem przypadku. Na powrót 19-latka do kraju złożyło się bowiem kilka kwestii, które po sklejeniu w jedną całość okazały się najbardziej trafną decyzją. Tę kluczową były niewielkie szanse na zaistnienie w pierwszym zespole "Czerwonych Diabłów". Mimo tego, że Bejger odgrywał kluczowe role w drużynie do lat 23, kolejka do gry u boku największych gwiazd okazała się przeszkodą nie do przejścia. Epizod wychowanka "Kolejorza" na Wyspach zakończył się jedynie na treningach pod okiem Ole Gunnara Solskjæra i zebraniu cennego doświadczenia, które powinno zaprocentować w zbliżających się miesiącach. Z taką opcją liczy się jednak nie tylko Bejger.
Wychowanek Lecha Poznań jest bowiem kolejnym graczem, który po nieudanym epizodzie za granicą zdecydował się spróbować sił w Polsce. Przypomnijmy, że ledwie kilka miesięcy temu nowym zawodnikiem Piasta Gliwice został Javier Ajenjo Hyjek. 20-latek z przeszłością w Atletico Madryt rozegrał do tej pory jedno spotkanie, na co złożyło się skromne 17 minut. Nieco lepiej, choć wciąż bez większego polotu, radzi sobie Marcel Zylla. Do niedawna gracz Bayernu Monachium ma nawet na swoim koncie bramkę, lecz ogólny bilans w barwach Śląska nie porywa. Podczas rundy wiosennej zagrał zaledwie dziewięć razy, a kwestię regularnej gry dogłębnie komplikowała wysoka dyspozycja Mateusza Praszelika.
Wracając do Bejgera, przenosiny młodzieżowego reprezentanta Polski do Śląska są już drugim wzmocnieniem wrocławskiego klubu na przestrzeni kończącego się tygodnia. W piątek identyczną drogę obrał Maciej Wilusz. 32-latek zdecydował się na wypożyczenie z Rakowa Częstochowa, które potrwa do końca trwającego sezonu.