OFICJALNIE: Rafał Kurzawa wrócił do Polski. I nie jest to Górnik
Po niespełna trzyletniej tułaczce za granicą Rafał Kurzawa zdecydował się na powrót do Polski. 28-latek, który przez ostatnie pięć miesięcy pozostawał bez klubu, zasilił we wtorek szeregi Pogoni Szczecin. Z nowym klubem związał się trzyletnim, obowiązującym do grudnia 2023 roku kontraktem.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Rafał Kurzawa przez ostatnie 2,5 roku był zawodnikiem francuskiego Amiens, lecz wspomnianą rolę pełnił jedynie formalnie. Spoglądając w CV 28-latka, nie znajdziemy wielu występów w barwach byłego klubu. W trakcie całego epizodu uzbierało się ich ledwie czternaście. Zdobył w nich co prawda bramkę, lecz dużo lepsze wspomnienia będzie miał z epizodów będących następstwem dwóch wypożyczeń. Ze względu na problemy aklimatyzacyjne i brak regularnej gry Kurzawa dwukrotnie lądował w Danii. W sezonie 2018/19 zasilał szeregi Midtjylland. Rok później bronił barw Esbjerg i co by nie mówić, to rzeczywiście były najlepsze chwile 28-latka za granicą. Pograł, postrzelał, zanotował kilka asyst. Ale za każdym razem wracał do Francji, w której po prostu się nie wiodło. Dlatego też wraz z początkiem października zdecydował się rozwiązać kontrakt i poszukać nowego miejsca na ziemi.
Dobry wieczór! 🔵🔴
— Pogoń Szczecin (@PogonSzczecin) February 16, 2021
❗️ Rafał Kurzawa związał się 3-letnim kontraktem z Pogonią Szczecin z opcją przedłużenia o rok. Reprezentant Polski jest drugim zimowym wzmocnieniem Dumy Pomorza.
➡️ https://t.co/oBRCxOAwSi pic.twitter.com/q4Zt6VvefX
Od momentu rozstania z Amiens minęło pięć miesięcy. W tym czasie przewijało się wiele propozycji związanych z chęcią współpracy. Wśród potencjalnych nabywców wymieniało się m.in. Górnika Zabrze. Powrót do Polski wydawał się natomiast jedyną słuszną opcją i tak też się stało. Z tą różnicą, iż Kurzawa nie zasilił szeregów 14-krotnego mistrza kraju. Nowym pracodawcą 28-latka została we wtorek Pogoń Szczecin. Jak poinformowała oficjalna strona "Portowców", umowa byłego zawodnika Amiens z nowym klubem będzie obowiązywać do grudnia 2023 roku.
Jakaś niespodzianka? W zasadzie nie można powiedzieć, że nie. Po wielu miesiącach spekulacji Kurzawa ostatecznie nie trafił do Zabrza, a przecież to Górnik był wymiany w gronie faworytów do jego zakontraktowania. Patrząc na to z drugiej strony, żałować zapewne nie muszą. Wciąż mówimy o graczu, który od blisko pół roku pozostawał bez klubu. Czasy regularnej gry również zatrzymały się w okolicach 2018 roku, co w tym momencie zwiastuje jedno – ciężką pracę i jak najszybszy powrót na boisko. W grze jest bowiem więcej, niż mogło się początkowo wydawać.
Po rozegraniu 17. kolejek ekstraklasy piłkarze Pogoni Szczecin są liderem rozgrywek i z przewagą dwóch punktów wyprzedzają Legię Warszawa. Mimo to wciąż są wymieniani w gronie faworytów do końcowego triumfu, a transfer Kurzawy może jedynie pomóc. Oczywiście pod warunkiem, że były zawodnik Górnika wróci do dyspozycji prezentowanej za czasów gry w Zabrzu.
Pierwsze chwile Rafała Kurzawy w granatowo-bordowych barwach 🔥
— Pogoń Szczecin (@PogonSzczecin) February 16, 2021
📺 https://t.co/PthuZIgBsN pic.twitter.com/3Zx8uVLdna