OFICJALNIE: Jagiellonia bez trenera!

No i mamy pierwsze wiosenne zwolnienie trenera w ekstraklasie. Nie jest to jakąś większą sensacją, bo od pewnego czasu gołym okiem było widać, że ta konfiguracja nie zdaje egzaminu. Bogdan Zając przestał być szkoleniowcem Jagielloni Białystok i teraz pozostaje zadać tylko pytanie - co dalej?

Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!

MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.

Życie napisało taki scenariusz, że wieloletni asystent Adama Nawałki prowadził "Dumę Podlasia" w całym bieżącym sezonie. To daje nam 21 meczów, ale tylko 25 punktów zdobytych, przy bilansie goli 26:33. Gorsze od "Jagi" są na ten moment tylko ekipy Wisły Płock, Cracovii, Stali Mielec i Podbeskidzia Bielsko-Biała, a licząc tylko 2021 roku słabiej punktują jedynie "Pasy", czyli drużyna, która w 2021 roku jeszcze nie wygrała. Nie tak to sobie wszystko na Podlasiu planowali.

Informujemy, że z dniem 17 marca 2021 roku Bogdan Zając przestał pełnić funkcję trenera Jagiellonii Białystok. Umowa została rozwiązana za porozumieniem stron. Tymczasowo obowiązki pierwszego szkoleniowca przejmie Rafał Grzyb.

Trenerze, dziękujemy i życzymy powodzenia. pic.twitter.com/w8rzvElAkK

— Jagiellonia 😷 (@Jagiellonia1920) March 17, 2021

Wszyscy zaczęli tracić cierpliwość. Jagielloni przyzwyczaiła nas do tego, że jest zespołem co najmniej środka tabeli, który bardzo ochoczo lubi zaatakować sobie wyższe lokaty. Walka o utrzymanie nie jest czymś, co przy Słonecznej będzie mile widziane. Na wczorajszym treningu drużyny pojawili się nawet zirytowani kibice, którzy - wzorem niedawno interweniujących fanów Lechii Gdańsk - próbowali "zmotywować" piłkarzy do lepszej gry. Plotki o zwolnieniu Zająca pojawiały się natomiast już od początku tygodnia, chociaż taka możliwość była wręcz oczywista od jakiegoś czasu. Były już trener "Jagi" na pewno nie przysporzył sobie sympatii, kiedy całkiem pozytywnie wypowiadał się o grze swoich zawodników w ostatnim spotkaniu z Pogonią Szczecin, przegranym 0:1. Wspomniał wtedy chociażby dobrą sytuację, którą jego zdaniem zespół mógł wykorzystać, choć była to jakaś przypadkowa wrzutka w samej końcówce meczu...

Roki: Po piłkarzach Jagiellonii nie widać optymizmu, tymczasem Bogdan Zając buduje retorykę, że wszystko idzie idealnie i gdyby na jego zespół nie spadły wszystkie plagi egipskie, to już nic by nie zatrzymało tej machiny. Nie przekonuje mnie to. #LigaMinus

— Weszło! (@WeszloCom) March 14, 2021

Trochę się oderwał od rzeczywistości Zając, ale oprócz tego nie było po prostu widać żadnego sensownego pomysłu tego szkoleniowca na to, jak ma wyglądać Jagiellonia. Plan nie wypalił, tyle, może gdzie indziej będzie lepiej. Dla 48-latka była to pierwsza przygoda w roli trenera, nie licząc krótkiego, dwumeczowego epizodu w Górniku Zabrze w roku 2013, kiedy był trenerem tymczasowym. Zająca jak na razie zastąpi w Białymstoku jego dotychczasowy asystent, Rafał Grzyb, który z "Dumą Podlasia" jest związany od 2010 roku - najpierw jako piłkarz, potem asystent. On, jak Zając w Zabrzu, swego czasu także pełnił funkcję trenera tymczasowego, kiedy z końcem 2019 roku przejął na chwilę zespół, zanim w Polsce pojawił się Iwajło Petew.

Autor

Piotr Tubacki

P_Tub