WIELKIE FIRMY po Kozłowskiego!

Kacper Kozłowski niezmiennie znajduje się na radarze największych klubów w Europie. Wychowanek Pogoni Szczecin jest w tym momencie jednym z najlepiej zapowiadających się graczy w Polsce. Z tym faktem liczą się również za granicą, gdzie już od dłuższego czasu robią podchody pod ewentualny transfer 17-letniego pomocnika. Wśród zainteresowanych wymienia się trzech gigantów, Barcelonę, Juventus i Borussię Dortmund, a także nieco mniej prestiżową Bolonię – poinformowało CalcioMercato.

Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ! 

MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.

Na niespełna tydzień przed pierwszym spotkaniem w ramach Euro 2020 wiemy, iż nastroje mogły być lepsze. Ostatni sprawdzian z udziałem reprezentacji Polski zakończył się mało przekonującym remisem z Islandią (2:2). Bramki dla zespołu Paulo Sousy zdobyli Piotr Zieliński oraz Karol Świderski, choć powodów do zadowolenia może być nieco więcej. Asystę przy trafieniu napastnika PAOK zanotował bowiem Kacper Kozłowski, przyszłość tej kadry i jeden z najlepiej zapowiadających się zawodników nad Wisłą.

Pochodzący z Koszalina zawodnik już od bardzo dawna jest uznawany za przyszłość reprezentacji Polski, co zdołał zaprezentować w trakcie zakończonego sezonu Ekstraklasy. Na przestrzeni całych rozgrywek rozegrał 20 spotkań, zdobył w nich bramkę, zanotował trzy asysty i koniec końców zapracował na uznanie Paulo Sousy. Jak pokazały pierwsze spotkania z jego udziałem, powołanie 17-latka było strzałem w dziesiątkę, co uargumentował znakomitymi wejściami z Andorą oraz Islandią.

Bardzo duże umiejętności i stosunkowo wczesne wkroczenie w świat zawodowego futbolu nie mogło jednak umknąć zagranicznym markom. Nazwisko wychowanka "Portowców" już od dłuższego czasu znajduje się w kajetach największych klubów na Starym Kontynencie i prędzej czy później doprowadzi do rekordowego transferu.

Zainteresowanie Kozłowskim nie jest rzecz jasna niczym nowym. Możliwość współpracy już w 2019 roku przejawiali działacze Manchesteru United. Od tamtego momentu minęły co prawda dwa lata, lecz jedno się w tej kwestii nie zmieniło, pomocnik Pogoni Szczecin wciąż jest jednym z najgorętszych nazwisk nad Wisłą. Według informacji CalcioMercato usługami 17-latka interesują się Barcelona, Juventus, Borussia Dortmund oraz Bolonia, lecz wiele wskazuje na to, iż jest to dopiero początek wyścigu o trzykrotnego reprezentanta Polski. Z biegiem czasu kolejka powinna się wydłużać, by w ostateczności przynieść "Portowcom" solidny zarobek. Kto wie, czy nie oscylujący w granicach rekordu Ekstraklasy.