TO BYŁBY HIT! Czołowy zespół Serie A wziął na cel gracza Lecha!
Na przestrzeni upływających lat coraz popularniejsze stały się wyjazdy zdolnych Polaków, tymczasem na radarze zagranicznego potentata znalazł się jeden z najlepszych obcokrajowców w Ekstraklasie. Jak donoszą włoskie media, zainteresowanie Lubomirem Satką wykazuje Napoli.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Do rozpoczęcia nowego sezonu Ekstraklasy pozostał już niespełna miesiąc. Pierwsze spotkanie w ramach zbliżających się rozgrywek zaplanowano na 23 lipca. Nieco wcześniej do gry przystąpią Legia Warszawa, Raków Częstochowa, Pogoń Szczecin oraz Śląsk Wrocław – kwartet szczęśliwców mogących zaistnieć na międzynarodowej arenie. Aczkolwiek zanim i oni staną do walki o nieco wyższe cele, część z nich czekają małe zmiany kadrowe. Szczególne powody do zadowolenia mogą mieć w stolicy. Wiele wskazuje na to, iż kadra jest niemal kompletna. Tym samym niektórzy mają to już za sobą, lecz jak się okazuje, największego osłabienia może doznać ktoś spoza wyróżnionego grona. I nie bez przyczyny jest to Lech Poznań.
Wszystko wskazuje na to, że wbrew potencjalnemu zainteresowaniu Napoli Lubomir Satka zostanie w Poznaniu. Lech nie zamierza go oddać w tym okienku transferowym.
— Dominik Stachowiak (@D__Stachowiak) July 1, 2021
Dość zaskakujące informacje dobiegają bowiem z Włoch. Jak donoszą tamtejsze media, na radarze jednego z największych klubów Półwyspu Apenińskiego znalazł się Lubomir Satka. Zainteresowanie reprezentantem Słowacji wykazują działacze Napoli i to właśnie tam miałby trafić 25-letni stoper. Czy trafi? Szanse na to są niewielkie. Szefostwo Lecha na ten moment nie rozważa sprzedaży 25-latka.
Zainteresowanie defensorem "Kolejorza" nie wzięło się jednak znikąd. Na przestrzeni całego sezonu był jednym z najrówniejszych przedstawicieli podstawowej jedenastki, choć ze względu na problemy zdrowotne nie grał od deski do deski. Mimo to pojechał na wciąż trwające Euro 2020 i nie licząc potężnego łomotu z Hiszpanami (0:5), zaprezentował się z bardzo dobrej strony. Kibice reprezentacji Polski mogli to odczuć w pojedynku ze Słowakami. Obrońca Lecha Poznań miał czynny udział w zatrzymaniu rozpędzonego Roberta Lewandowskiego, nieźle spisał się również w meczu ze Szwedami, co w trakcie otwartego już okna transferowego może poskutkować transferem do jednego z najbardziej rozpoznawalnych zespołów na Starym Kontynencie.
Przenosiny do Neapolu bez dwóch zdań byłyby potężnym awansem sportowym, jednak mają również drugą stronę medalu. Wieści dobiegające z Włoch z pewnością nie satysfakcjonują działaczy "Kolejorza", bo jak pokazał poprzedni sezon, defensywa poznańskiego zespołu znajduje się w rozsypce. Prezentowała się fatalnie, popełniała liczne błędy. Ogromnym problemem były częste urazy, a gdyby i tych było mało, zapoczątkowany przed kilkoma dniami obóz przygotowawczy przyniósł kolejne zmartwienia. Rozegranego we środę sparingu z Zagłębiem Lubin nie dokończył niezwykle podatny na urazy Thomas Rogne.
19. Minuta pierwszego sparingu - Thomas Rogne schodzi z kontuzją 🙃
— Dawid Dobrasz (@dobraszd) June 30, 2021