Rozpoczęcie sezonu meczem o trofeum. Co tam w RAKOWIE?
Oto nadchodzi mecz, który oficjalnie otworzy nam granie w polskiej piłce klubowej w sezonie 2021/2022. W Warszawie, na stadionie przy ulicy Łazienkowskiej 3 naprzeciw siebie staną Legia Warszawa oraz Raków Częstochowa i powalczą o Superpuchar Polski. Zatem sprawdźmy co słychać u zespołu prowadzonego przez Marka Papszuna?
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi
Kibice Rakowa zapewne inaczej wyobrażali sobie początek tego sezonu. Wszyscy mieli nadzieję na to, że od samego początku zespół będzie mógł grać swoje mecze w Częstochowie. No a tu się okazuje, że nie tylko europejskie puchary będą grane w innym mieście. Meczów ligowych również nie będzie można rozgrywać na stadionie w macierzystym mieście i właśnie w związku z tym mecz Rakowa z Jagiellonią Białystok, który miał odbyć się 1 sierpnia w Częstochowie, został przeniesiony do Białegostoku, a spotkanie 19. kolejki odbędzie się pod Jasną Górą. Trzeba przyznać, że nie są to zbyt dobre informacje.
❗Zmiana w terminarzu 2. kolejki - mecz między @Rakow1921 i @Jagiellonia1920 odbędzie się w Białymstoku. #JAGRCZ https://t.co/RFAtRaixrg
— PKO BP Ekstraklasa (@_Ekstraklasa_) July 15, 2021
Oczywiście to nie będzie miało jakiegoś wielkiego wpływu na sobotni Superpuchar. Oba zespoły spotkają się w Warszawie i zdecydowanym faworytem będzie gospodarz tego starcia, czyli Legia. Warto zwrócić uwagę na to, że mistrzowie Polski mają już za sobą 2 mecze o stawkę. Zresztą oba wygrali, a Raków swój debiut w nowym sezonie zanotuje właśnie w starciu o wspomniane trofeum. Można się więc zastanawiać, czy ten rytm meczowy pomoże Legii w walce o Superpuchar, ale to tylko takie dywagacje i niewiele znaczące przypuszczenia.
Pewien obraz drużyny Marka Papszuna mogą nam dać jej sparingi. Częstochowianie dużo strzelali, ale też tracili dość sporo bramek. 12 goli strzelonych w czterech meczach? No nawet robi wrażenie. 10 bramek straconych w tychże starciach? Może trochę martwić, bo przydałoby się mieć trochę szczelniejszą defensywę. Ogromnym pozytywem kończącego się okresu przygotowawczego jest powrót po kontuzji Tomasa Petraska. Czech jest ostoją linii defensywnej i jego ponowna dyspozycja bardzo przyda się Markowi Papszunowi.
Feels good to be back ⚽️🔙 pic.twitter.com/7OTcrkbDQ3
— Tomáš Petrášek (@TomPetras23) July 10, 2021
Zatem wydaje się, że możemy spodziewać się pewnych problemów w obronie częstochowskiego zespołu. A przynajmniej na to wskazują liczby. Dwie bramki stracone z RB Salzburg oczywiście można zrozumieć, bo mówimy tu o mistrzu Austrii, ale trzy gole wpuszczone w batalii z szóstym zespołem austriackiej Bundesligi, czyli Tirolem Innsbruck mogą zastanawiać. Nie można wykluczyć, że powodem takiego stanu rzeczy jest ciągłe docieranie się linii defensywnej z nowym bramkarzem. Vladan Kovacević dołączył do Rakowa tego lata i być może potrzeba trochę czasu, aby obrońcy zgrali się z golkiperem.
Jeśli chodzi o grę do przodu, to wciąż możemy oczekiwać kombinacyjnej gry i prób zaskakiwania rywala atakami na bokach boiska. Tam nieustannie brylują Patryk Kun (przyszedł też Żarko Udovicić) i Fran Tudor, więc jakość została zachowana. No tylko cały czas martwi pozycja napastnika, bo tam brakuje naprawdę klasowego gracza. Z wypożyczenia do Włoch wrócił Sebastian Musiolik, ale można wątpić w to, czy ten napastnik będzie w stanie zagrozić defensywie Legii. Największego zagrożenia należy się raczej spodziewać po graczach pokroju Marcina Cebuli, czy Iviego Lopeza.
❗ Pedro Vieira nowym zawodnikiem Rakowa!
— Raków Częstochowa 🏆🥈 (@Rakow1921) July 15, 2021
🇵🇹 𝙋𝙚𝙙𝙧𝙤, 𝙗𝙤𝙢 𝙙𝙞𝙖!
🇵🇱 𝙒𝙞𝙩𝙖𝙟 𝙬 𝙍𝙖𝙠𝙤𝙬𝙞𝙚!
👉 https://t.co/9VZ75Bjv9R pic.twitter.com/0LPllqDS0w