Legia DOSTAŁA to, czego CHCIAŁA
Miało być w papę, ale na szczęście Legii było dużo lepiej. Warszawiacy wrócili z Zagrzebia z cennym remisem, dzięki czemu mają całkiem niezłe szanse na wyeliminowanie Dinama w drodze do Ligi Mistrzów. To oczywiście spowodowało dyskusje dotyczące przełożenia sobotniego meczu z Zagłębiem Lubin i... "Wojskowi" dostali to, czego chcieli.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Niektórzy uważają takie przekładanie za głupotę, inni wręcz przeciwnie. Niektóre kluby to robią, inne mają wywalone i grają, jak leci. Dla przykładu swój mecz z ligowym z ogórkiem przełożyło chociażby... Dinamo Zagrzeb, które do rewanżu z Legią podejdzie bardziej wypoczęte. A mówimy tutaj przecież o mocnym europejskim klubie, który dominuje w swojej lidze, wygrywając ją właściwie co rok. Mistrz Polski przeraził, hm?
Co za kurwy, nawet Dinamo przełożyło mecz z Istrą. Bodo przed nami miało przełożone, Flora też.
— Łukasz C. (@9Lluc3) August 4, 2021
Tak na poważnie mówiąc, być może warszawiacy powinni mieć kadrę gotową na zmagania na dwóch frontach, ale jednak aby taką zbudować, potrzeba kasy. Kasę dają puchary, więc dobrze by było się do nich zostać. Głupotą ekonomiczną jest inwestowanie mnóstwa siana w długą ławkę i wielki skład, nie mając pewności, że uda się zagrać w europejskich pucharach (kwestia hajsu), a nie oszukujmy się - nikt z ekstraklasy takiej pewności mieć nie może. Z tego punktu widzenia robienie wszystkiego, aby załapać się do grupy chociażby Ligi Europy, stoi w interesie takiego klubu, ale również polskiej piłki. Legii można nie lubić, to nic kontrowersyjnego, ale jednak jej (i kogokolwiek) obecność w pucharach dobrze robi polskiemu futbolowi.
Dla mocniejszych zespołów przekładanie może być głupie, ale polskie do najmocniejszych nie należą i muszą robić wszystko, aby się udało. Michniewicz apelował o to po meczu z Dinamem:
Dinamo przełożyło swój mecz ligowy mimo tak szerokiego składu. My również chcieliśmy przełożyć spotkanie, ale ekstraklasa odmówiła. Jesteśmy przed wielką szansą. Na pewno w sobotnim meczu nie wystawię nikogo, kto dziś zagrał. Nie będzie to dla nas dobre, bo wiemy, jak się skończył mecz w Radomiu. Uważam, że dla dobra polskiej piłki sobotni mecz ligowy powinien zostać przełożony.
Dziś Andre Martins nadawał się do zmiany, ale nie mieliśmy kogo wstawić. Pięć minut przed końcem domagał się zmiany, ale nie mieliśmy takiej możliwości. Dla wspólnego dobra spotkanie powinno być przełożone. Wiem, że Zagłębie Lubin nie będzie robiło z tego problemu. Trener Dariusz Żuraw grał w poprzednim sezonie w europejskich pucharach i rozumie tę sytuację.
Przyznał Michniewicz. Trochę to żenujące, że mistrz Polski nie ma w kadrze nikogo, kto mógłby wejść do środka pola, ale to już temat na inną dyskusję... W każdym razie rozpoczęło się wywieranie presji na ekstraklasę, która szybko zarzuciła info, że nie może przełożyć spotkania, bo nie wpłynęło do niej żadne oficjalne pismo. Chcą przełożyć? Dawać maila. W międzyczasie swoją wojenkę z ligą i jej szefem Marcinem Animuckim kontynuował prezes PZPN Zbigniew Boniek, co widać w poniższym tweecie:
Oczywiście, ze ESA powinna przełożyć mecz Legii. To sprawa bardzo ważna dla naszej 🇵🇱⚽️. Kol Animucki tego nie rozumie? A może za dużo myśli o tym jak załapać się do Zarządu PZPN zamiast koncentrować się na tym za co mu płacą… Jutro zmieni zdanie jak znam życie…
— Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) August 4, 2021
Widać, że idą wybory na prezesa, bo w poprzednich edycjach Boniek... dziwił się, że Legia chce przekładać mecz, skoro może wszystko odpowiednio poustawiać i porotować. Tak się robi politykę. W każdym razie warszawiacy byli w stałym kontakcie z władzami ligi i ostatecznie dopięli wszystkich formalności, dzięki czemu sobotni mecz z Zagłębiem Lubin został przełożony na 15 grudnia. "Miedziowi" raczej nie powinni mieć z tym kłopotu, tym bardziej - jak wspomniał Michniewicz - że ich trenerem jest Dariusz Żuraw, który podobnie postąpił rok temu, gdy wraz z Lechem awansował do Ligi Europy.
📣 Na wniosek @LegiaWarszawa mecz 3. kolejki PKO BP #Ekstraklasa 2021/22 między Legią i @ZaglebieLubin został przełożony na 15 grudnia.
— PKO BP Ekstraklasa (@_Ekstraklasa_) August 5, 2021