Zagłębie sprowadza nowego stopera. To BYŁY ZAWODNIK Villarrealu i Dynama Kijów!
Nie jest żadną tajemnicą, że Zagłębie Lubin nie ma w tym sezonie zbyt mocnej obrony. Zawodnicy Dariusza Żurawia już wiele razy kompromitowali się w swoich poczynaniach defensywnych i było oczywiste, że trzeba będzie tam mieszać. Albo szukać rozwiązań za sprawą zawodników będących już w klubie, albo ściągać kogoś nowego.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Nowym zawodnikiem Zagłębia Lubin został dziś Aleksandar Pantić. Serbski obrońca ma 29 lat, a z dolnośląskim klubem podpisał zaledwie roczny kontrakt. Z jednej strony można by było się zdziwić, że zawodnik z takimi klubami w życiorysie trafia do polskiej Ekstraklasy, ale z drugiej widząc ostatnie lata w jego wykonaniu, już nie jesteśmy aż tak zaskoczeni, że teraz przychodzi do Polski.
🆕 Aleksandar Pantić został nowym zawodnikiem KGHM Zagłębia Lubin! 🔥
— Zagłębie Lubin (@ZaglebieLubin) September 23, 2021
Serbski obrońca związał się z naszym Klubem rocznym kontraktem ✍🏼 pic.twitter.com/3tAPfpdiJ9
Niespełna dekadę temu różne kluby płaciły za niego całkiem spore pieniądze. Najpierw Crvena zvezda Belgrad zapłaciła zespołowi Red Belgrad ponad 400 tysięcy euro (dane za transfermarkt), a rok później ta sama Crvena dostała 300 tysięcy euro od Villarrealu (również za transfermarkt). Potem Villarreal wypożyczał go do różnych niżej postawionych klubów. Był chociażby w Eibarze, czy też w Deportivo Alaves. Gdy jego umowa z hiszpańskim klubem wygasła, za darmo przeszedł do Dynama Kijów, w którym również nie pograł zbyt wiele. Zresztą, tam również był wypożyczany, chociażby do Cadizu.
No i wreszcie przechodzimy do ostatniego etapu w jego dotychczasowej karierze. W sierpniu poprzedniego roku trafił na Cypr i w ciągu roku obskoczył dwa tamtejsze kluby, w których łącznie rozegrał 28 meczów. W poprzednim miesiącu wygasł mu kontrakt na Cyprze i teraz do Zagłębia przychodzi jako wolny zawodnik. Patrzymy po CV i Pantić wygląda nam na idealnego kandydata do grania w Ekstraklasie. Pochodzi z Bałkanów, był w jakimś wielkim klubie, a ostatni czas nie jest zbyt dobry w jego wykonaniu.
Ale w sumie może wyjść też tak, że Serb zostanie zbawcą lubińskiej defensywy, która niesamowicie przecieka na początku tego sezonu. W tym sezonie ligowym "Miedziowi" stracili już 13 bramek, a gdyby nie dobra gra ich bramkarza, Dominika Hładuna, byłoby ich jeszcze więcej. Sprowadzony przed sezonem Ian Soler okazał się - delikatnie mówiąc - niezbyt pewnym zawodnikiem, a pozostali stoperzy również nie są jacyś pewni. Zatem kto wie, może Pantić serio wniesie potrzebną jakość.