Legia zebrała oklep w Gdańsku. Pogromy Pogoni i Rakowa
Sobota z ekstraklasą rozbudziła w nas olbrzymi apetyt – osiemnaście bramek w czterech starciach zrobiło swoje. Tu aż prosiło się o to, aby dzisiejsze spotkania ponownie dały nam trochę radości. Tym bardziej że było, z czego wybierać. Mecz Legii, Rakowa, Pogoni – generalne było z czego wybierać aczkolwiek wiadomo, wszystko miało zweryfikować boisko.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
1. Cóż tu dużo mówić, piłkarze Rakowa Częstochowa rozpędzili się do tego stopnia, że niewiele wskazuje na to, aby ktoś był w stanie ich zatrzymać. Przed tygodniem oberwało się Legii. Dziś? Srogi oklep dostała Warta Poznań. Wynik 3:0 znakomicie oddaje przebieg tego pojedynku. Gospodarze całkowicie zdominowali przeciwnika. Byli lepsi na każdej płaszczyźnie. Odnieśli zasłużone zwycięstwo i ponownie kręcą się w okolicach miejsc na podium.
Drużyna, która ma w polu karnym rywali Niewulisa, Petraska, Rundicia i Gutkovskisa, a piłkę dorzuca Ivi Lopez, po prostu musi strzelać gole głową.
— Michał Trela (@MichalTrelaBlog) October 3, 2021
2. Najlepszą obroną jest atak? Ano coś w tym jest, co zdołali dziś potwierdzić wicemistrzowie kraju. Otóż udział przy każdej z trzech bramek miał dziś któryś z defensorów. Po golu dołożyli Rundić oraz Niewulis. Ten pierwszy zanotował zresztą asystę przy trafieniu Lopeza, który ponownie dołożył cegiełkę do triumfu.
3. W szeregach Warty ewidentnie coś się zacięło. Tak, wiemy, nie odkryliśmy żadnej nowości. Dzisiejsza porażka była dziś dziewiątym meczem bez kompletu punktów, choć w pamięci wciąż mamy zespół, który ledwie kilka miesięcy temu bił się o miejsce w europejskich pucharach.
4. Gorsza od zespołu z południa kraju nie chciała być także Pogoń Szczecin. Śledząc to starcie, wyglądało to mniej więcej tak, jakby Portowcy zapomnieli już o zeszłotygodniowej wpadce w rozgrywkach Pucharu Polski i powoi wracają na właściwe tory. Było już zwycięstwo nad Wisłą Kraków? Było. W takim razie dziś poszli za ciosem, dominując Górnika Łęczna 4:1. Bramki dla Portowców zdobyli Kowalczyk, Kucharczyk, Kozłowski i Szcześniak, który wpakował piłkę do własnej bramki.
5. Górnik zaś stale pogarsza swoją sytuację w tabeli. Po pierwsze, wciąż jest ostatni. Po drugie, ma coraz większą stratę do bezpiecznej strefy, a co gorsza, naprawdę nic nie wskazuje na to, aby coś miało ulec zmianie. Non stop zawodzą. Brakuje jakości, zgrania, skupienia w kluczowych momentach. Wygląda to trochę tak, jakby brakowało tam wszystkiego.
Jak nie idzie to nie idzie😬 @zielono_czarni najpierw doprowadzili do wyrównania w meczu z @PogonSzczecin, ale w samej końcówce pierwszej połowy podarowali rywalom gola⚽
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) October 3, 2021
📺#POGGKŁ trwa w CANAL+ SPORT i @canalplusonline pic.twitter.com/g45CK56Ftv
6. Przychodzi czwartek, Legia wygrywa w Lidze Europy z Leicester City. Sprawia olbrzymią niespodziankę. Urywa punkty faworytowi, więc wszyscy myślą – tak, to jest to, drużyna wskoczyła na dobre tory, teraz to już na pewno będzie z górki. Nie mijają cztery dni, ten sam zespół jedzie do Gdańska i ponosi porażkę 0:3. Szczerze? Nie wiemy, o co tu chodzi. Nie wiemy, co tu jest grane. Niby ten sam zespół, ale jakby dwa odmienne oblicza. Ewidentnie coś się zepsuło i spycha Legię na dno, wszak ta plasuje się na ultra rozczarowującym 15. miejscu w tabeli.
7. Bardzo, ale to bardzo dobrze dzieje się natomiast w Gdańsku. Wymienili trenera, poskładali drużynę na nowo, wygrywają mecz za meczem. Dzisiejsze 3:1 z Legią było gdzieś pisane. Ten zespół naprawdę poczynił ogromny krok do przodu i było to widać. Strzelili Gajos, Kubicki oraz Zwoliński. Rozbili faworyta i ponownie wskoczyli na pozycję wicelidera.
DEFINICJA UDERZENIA IDEALNEGO😍 Maciej Gajos w znakomitym stylu wyprowadził @LechiaGdanskSA na prowadzenie w meczu z @LegiaWarszawa👊
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) October 3, 2021
📺#LGDLEG trwa w CANAL+ PREMIUM i @canalplusonline pic.twitter.com/35KT9eRLVr