Ekstraklasa wyżej w rankingu UEFA od... Bundesligi!

Niektórzy Janusze śmieją się z tego, jak Ekstraklasa jest słaba, mizerna, żałosna, upokarzająca się. No i gówno wiedzą. Zachwycają się jakimiś Niemcami czy Hiszpanami, a okazuje się, że zupełnie nie ma to pokrycia z rzeczywistością. Jak wiadomo rankingi nie kłamią i taka reprezentacja Polski ma realne szanse w walce o mistrzostwo Świata w 2018 roku, w końcu są szóstą siłą globu! Polska liga również wypada imponująco i w rankingu UEFA wyprzedza... Bundesligę!

To nie jest foos. To jest fakt. Ekstraklasa jest tak mocna, że w tym sezonie wyprzedza ligę niemiecką, mimo że żaden klub z biało-czerwonego kraju nawet nie ma okazji mierzyć się z potęgami pokroju Skenderbeu, Waregem czy Vardar. Ani z kimkolwiek innym. Legia, Lech, Jagiellonia i Arka nazbierały w tym sezonie 2875 punktów do rankingu UEFA, podczas gdy Bayern, Lipsk, Dortmund, Hoffenheim, Hertha Berlin, FC Köln i Freiburg tylko 2428. Nie wierzycie? Proszę, zobaczcie sami:

I co?! Kto jest potęgą?! Ha, frajerzy! 1410 się przypomniało, co? Polska mistrzem Polski!

A tak zupełnie serio. Czemu Niemcy notują tak fatalny start? Można na ten temat długo gadać, można się zastanawiać nad przyczynami, ale ja podam tylko fakty, a są one takie, że przedstawiciele Bundesligi dostają w tym sezonie wszystko w pi*dę. Zrobię ładną tabelkę i porównam Wam wyniki Bayernów i Legii. Boże, to serio kompromitacja dla Niemców...

Pewnie nie chce Wam się tego wszystkiego liczyć, więc wyręcz Was, proszę bardzo:

Bundesliga:
- Wygrane: 2
- Remisy: 2
- Porażki: 12

Ekstraklasa:
- Wygrane: 9
- Remisy: 5
- Porażki: 4

Autor

Piotr Tubacki

P_Tub