10 rzeczy po Ekstraklasie - kolejka 4
Różnica pomiędzy Gentem i Genkiem jest równie duża niczym między rencistą i rentierem. Różnica między polską piłką a zachodnią piłką jest równie duża niczym między odwagą i odważnikiem. Dwa zdania, które łączą nas z Zachodem. A raczej dzielą – Polska nie jest jak Zachód, tak samo jak ogry nie są jak tort.
A wiecie, że nawet pomimo tego, nie potrafię sobie odmówić oglądania naszej piłki?
Oto (spóźnione) kolejne 10 rzeczy do zapamiętania z ubiegłej serii gier Ekstraklasy!
1. Cracovia płacze po Krzysztofie Piątku.
Podczas, gdy były napastnik „Pasów” szaleje przed rozpoczęciem sezonu w barwach Genoy, w Krakowie nie ma kompletnie żadnego lidera drużyny. Cracovia nie ma zamiaru płakać po Miroslavie Covilo (przynajmniej na razie), który uparł się na odejście z zespołu. Utrata dwóch asów w talii Michała Probierza jest problemem i nie ma co sobie mydlić oczu.
Gorzej, że ekipa z ul. Kałuży ciągle pałęta się w dole tabeli, a nawet ze słabiutką Pogonią nie umiała wygrać meczu.
Wiecie, że wcale się nie zdziwię, jeśli znowu jakimś cudem cierpliwość prezesa Filipiaka skończy się przed czasem? Nie mam nic do Michała Probierza, wiem, że sezon temu zaczęło się tak samo… ale jego piłkarzy ktoś powinien zbudzić z tego piłkarskiego letargu.
2. Gola Zdenka Ondraska można oglądać w zapętleniu CAŁY CZAS.
Patrzymy:
#Ondrasek #WISWPŁ 1:0 pic.twitter.com/p0Xz0cfEw8
— Marek M. (@marek_mrowa) 10 de agosto de 2018
Piękna rzecz. Miałem przyjemność obejrzeć to na żywo.
Zresztą, naszą relację (Borat nazwałby to „reportażowaniem”) z Krakowa przeczytacie TUTAJ.
3. Piotr Stokowiec ogarnął Lechię Gdańsk. W ogóle mnie to nie dziwi.
Dobrze, że się utrzymali. Lechia naprawdę ma w składzie wielu dobrych piłkarzy – Paixao, Haraslin, Kuciak, Kubicki, Mak, a za chwilę wskoczy Michalak w miejsce Stolarskiego. Ta drużyna zasługuje na dobre miejsce, tym bardziej, że po epizodzie z Adamem Owenem wziął ją ktoś poważny, równie wykwalifikowany jak Piotr Nowak.
Może to jest metoda? Brać samych Piotrów na trenerów? Akurat w Gdańsku jednego lubią bardzo – Piotra Wiśniewskiego. On będzie następny? Pięć lat w roli asystenta w Ekstraklasie lub I lidze i można wyrabiać UEFA Pro. Zachęcamy!
4. Arka kontra Górnik
Może i Michał Janota nie trafił z rzutu wolnego, ale… to, co zaku***ł później z dystansu… wydawało się, że Mączyński tak nie ma, ale z Koroną umiał. A teraz Janota pokazał, że też umie. Innego słowa niż to wypikane nie mogłem znaleźć, by określić tego gola dobitniej.
Spotkały się równorzędne drużyny, które prowadzą szkoleniowcy o dobrej opinii i… rozegrały spotkanie, z którego oceną mam problem. Debiuty młodych zawodników to zdecydowanie dobra rzecz. Ale tej jakości… mogło być naprawdę więcej. Ja pamiętam mecze Arki i Górnika, w których ta drużyna sprawowała się lepiej.
Wy naprawdę możecie nas czarować, panowie piłkarze.
5. Patryk Plewka, Kacper Michalski, Mateusz Młyński… idzie młodość.
Te debiuty… w sumie zasługują na osobny punkt. Od początku sezonu zaczyna się dziać naprawdę dużo w kwestii wprowadzania do seniorskiej piłki „świeżaków”.
Patryk Plewka gra w Wiśle Kraków, Kacper Michalski – w Górniku Zabrze, a Mateusz Młyński – w Arce Gdynia (dwóch ostatnich zagrało zatem przeciwko sobie w zeszłą sobotę).
Urodzeni na przełomie wieków piłkarze będą coraz częstszym zjawiskiem.
Czujecie się niezręcznie? Staro? Słuchajcie – to jest właśnie życie. Naszą naturą jest to, że się starzejemy.
6. Jagiellonia doskakuje do topu, a Marian Kelemen jest najpiękniejszy.
Kolejny młokos, 20-letni Patryk Klimala strzela gola totalnie zagubionemu Hładunowi.
Roman Bezjak wykonuje się świetny lob i możemy tylko pytać ze złością - czemu on nie zagrał od początku z Gentem???
Jagiellonia jest już tylko za plecami Lecha, wszystko wskazuje na to, że nie ma zamiaru odpuścić walki o mistrzostwo Polski (nie dziwi nas to).
Nie to jest było najlepszą rzeczą związaną z meczem „Jagi”. Spójrzcie na to, co zrobił dla niej Kelemen:
Kelemen się zabawił. pic.twitter.com/2cpxXRJUlF
— piotr.w (@wanciak86) 12 de agosto de 2018
7. Pozytywy z meczu w wykonaniu Legii:
Mecz z Piastem Gliwice był setnym spotkaniem ligowym @ArkadiuszMalarz w barwach Legii Warszawa! 🔥👏
— Legia Warszawa (@LegiaWarszawa) 12 de agosto de 2018
Gratulujemy! 💯
➡ https://t.co/uY1ravTvfJ pic.twitter.com/NDogUvXkL5
Wynik 3:1.
Jest nowy trener – Ricardo Sa Pinto.
Piękny moment z 97-letnim p. Aleksandrem Tarnawskim, który rozpoczął mecz.
No i za takie akcje można szanować @_Ekstraklasa_ , przy okrzykach „cześć i chwała Bohaterom” mecz Piasta z Legią rozpoczął Aleksander Tarnawski, 97-letni weteran, ostatni żyjący Cichociemny. Brawo @PiastGliwiceSA, klasa! #PIALEG pic.twitter.com/mJ2OeLbyzR
— William Błasiak (@WilliamBlasiak) 12 de agosto de 2018
8. Zagłębie Sosnowiec nie wzleci wysoko?
Wygrana z Pogonią 3:0, a teraz przegrana 0:4 w Poznaniu – które Zagłębie jest tym właściwym? Powiem tak – cieszę się, że wreszcie w Ekstraklasie widać, kto jest dobry, a kto wyraźnie słaby. Spłaszczona tabela nie jest dobrą rzeczą, bo to świadczy o dość niskim poziomie ligi. A jeszcze gorzej to wygląda, gdy liderzy doznają zbyt dużo porażek.
Jak się to ma do Zagłębia? Tak, że raczej możemy typować ich (NA TEN MOMENT) do roli członka grupy spadkowej. Fakt, kolejne już wzmocnienie – tym razem Szymon Pawłowski – jest dobrą informacją. Ale przyznajmy, mieliśmy problem z określeniem ich potencjału. Kilka meczów dało pierwszą odpowiedź – rewelacją to raczej nie będą. Grunt, że przynajmniej ich najnowszy nabytek jest z Polski.
9. Ta pechowa Pogoń.
Cracovia oraz Pogoń… tak samo, jak w zeszłym sezonie… te dwie drużyny miały swoje problemy. Problemy w tabeli – te najgorsze, które potrafią kosztować posadę trenera. Nie straszymy Kosty Runjaicia, bo przecież byłoby to bardzo głupie, żeby teraz pozbywać się szkoleniowca, który pomógł „Portowcom” się utrzymać. Ona w końcu wygra mecz, a później kolejny i kolejny. Gorsza wiadomość jest taka, że ciągle ratuje ich Adam Frączczak.
Chociaż ja w sumie cieszę się, że akurat były piłkarz Pogoni, a dziś zawodnik Cracovii - Cornel Rapa strzelił gola na 1:1. Kibolstwo ze Szczecina wygwizdywało dzisiaj Rumuna. Nie wiem, czym im zawinił (Pogoni nie było dłużej stać na opłacanie jego wysokiego kontraktu, a Cracovię – tak)… ale decyzyjni inteligencją się nie popisali. Oni chcieli gwizdać, on ich uciszył. A na koniec, nie cieszył się z gola.
10. Dobra, odszczekuję to, że Lech nie zdobędzie mistrzostwa. Tylko po czterech kolejkach. Oni grają wreszcie dobrze. Z tego coś się wykluje.
Paweł Tomczyk rehabilituje się za Gandzasar. Maciej Gajos strzela cudownego gola. Sosnowiec rozgromiony.
Jeśli wychodzi Ci absolutnie wszystko, drogi Lechu…
Jeśli wygrywasz 4 mecze na 4…
Jeśli tracisz w nich tylko 1 gola…
To jest Lech niczym ze snów, mokrych snów kibiców z Wielkopolski, których na stadionie akurat nie było.
Ivan Djurdjević zapewne odpadnie z Racingiem Genk. Natomiast w Polsce coraz głośniej zaczyna być o jego Lechu. Na tę ligę może to wystarczyć, jego drużyna gra w tej chwili najlepiej w piłkę w Ekstraklasie.