Czy Carlitos zatopi swoich byłych kolegów? Zapowiedź Legia - Wisła
21 października 2018 roku o godzinie 18.00 – dla zwykłego Kowalskiego jest to kolejna nudna niedziela bez handlu, jednak oczy całej piłkarskiej Polski w tym momencie zwrócone będą na Stadion Wojska Polskiego przy Łazienkowskiej. W dzisiejszych Derbach Polski zmierzą się jedne z najbardziej utytułowanych drużyn w naszym kraju – Wisła Kraków i Legia Warszawa. Gdyby złączyć obie drużyny w jedność, to najlepszym możliwym podsumowaniem tegoż działania byłyby biegające po zielonej murawie 26 mistrzostw Polski i blisko 22 miliony euro, bo tyle według portalu transfermarkt.pl kosztują obie awizowane przez media jedenastki.
Warto nadmienić, że zwycięzca dzisiejszego spotkania zostanie samodzielnym liderem Ekstraklasy, co jeszcze bardziej dodaje tej walce pikanterii. Legia Warszawa po początkowych trudnościach i zmianie trenera pod wodzą nowego szkoleniowca, Ricardo Sa Pinto, odzyskała jakość. Niewątpliwie sześć ostatnich spotkań bez porażki aktualnych mistrzów Polski może robić wrażenie. Widać, że Portugalski trener znalazł sposób na to, aby przywrócić Legię do grona drużyn walczących o tytuł najlepszej drużyny w kraju. Sa Pinto wprowadził do szatni swoje porządki, dyscyplinę i co najważniejsze taktykę, czego efektem jest awans na fotel wicelidera Ekstraklasy tuż przed przerwą reprezentacyjną.
Z kolei w szeregach Białej Gwiazdy nastroje zdają się być mieszane. Drużyna Maćka Stolarczyka przerwała ostatnio serię trzech porażek z rzędu, pokonując znienawidzoną przez kibiców Białej Gwiazdy Cracovię, robiąc to na oczach młodych kibiców Pasów. Jakby tego było mało, drużyna skazywana przed tym sezonem na walkę o utrzymanie zajmuje w tabeli trzecie miejsce, tracąc do Legii ledwie punkt. Pomimo ostatniej afery medialnej związanej z materiałem Szymona Jadczaka piłkarze Wisły radzą sobie zaskakująco dobrze, będąc przez dwie kolejki nawet liderem tabeli Ekstraklasy.
Jeśli szukać wspólnych mianowników łączących obie ekipy to nietrudno wskazać cztery nazwiska – Cierzniak, Stolarski, Mączyński i Carlitos. Każdy z tych czterech dżentelmenów ma przeszłość związaną z Wisłą Kraków. Pierwszy z nich na pewno nie zagra z powodu kontuzji, a trzeci z powodów sportowych i słabej dyspozycji. Prawdopodobnie tylko Stolarski i Carlitos wybiegną dziś w podstawowym składzie mistrzów Polski.
Jednak wydaje mi się, że najbardziej sympatyków Wisły elektryzuje nazwisko Carlosa Lopeza, który przed tym sezonem zamienił Wisłę na Legię. Sposób przejścia najlepszego strzelca Ekstraklasy dla wielu kibiców Białej Gwiazdy był skandaliczny. Hiszpański piłkarz szantażem zmusił włodarzy krakowskiego klubu do sprzedaży go do Legii, co spotkało się w oburzeniem całego środowiska związanego z Wisłą. Następcą Carlitosa w naturalny sposób został Zdenek Ondrasek, który imponuje formą od początku sezonu. Czech strzelił już w tym sezonie osiem bramek, co czyni go trzecim najlepszym strzelcem tego sezonu. Dla porównania Carlitos strzelił tylko trzy bramki, ale niewątpliwie będzie to pojedynek dwóch świetnych kilerów.
Odpowiedź na to, kto wyjdzie z tego pojedynku obronną ręką otrzymamy zapewne około godziny 20. Cześć i czołem, widzimy się wieczorem!
Przewidywane składy:
Legia Warszawa: Malarz – Stolarski, Jędrzejczyk, Wieteska, Hlousek – Cafu, Martins – Szymański, Nagy, Vesović – Carlitos
Trener: Ricardo Sa Pinto
Wisła Kraków: Lis – Bartkowski, Saldok, Wasilewski, Pietrzak – Kort, Basha – Boguski, Kostal, Imaz – Ondrasek
Trener: Maciej Stolarczyk
Sędzia: Bartosz Frankowski
Miejsce: Stadion Wojska Polskiego w Warszawie
Data i godzina: 21.10.2018, godz. 18.00
[ZOBACZ TEŻ: Został trenerem przez PRZYPADEK i "jest NAJLEPSZY (...)"]