10 rzeczy po Ekstraklasie - kolejka 12
Ekstraklasa wróciła. Normalnie te słowa wywoływałyby reakcję podobną do tej, jaką Bartek Szczęśniak miał po obejrzeniu „Pory mroku”. Niemniej, tym razem polska liga rozpieściła każdego kibica. Żadnych nudnych 0:0, tylko fajne, pełnokrwiste mecze. Przydał się po raz kolejny post i wyczekiwanie na spotkania na naszym grajdołku.
1. Lechia uratowała swoją przyzwoitość.
Jeszcze w czwartek wpychaliśmy Konrada Michalaka do kadry. Jeszcze przed tym spotkaniem Lukasa Haraslina opylalibyśmy za grube miliony monet. Jeszcze przed tym meczem Flavio Paixao i Artura Sobiecha uważalibyśmy za gwiazdy Ekstraklasy.
Co jednak z tego, skoro każdego z nich przyćmiewał znów Joel Valencia? Skrzydłowy Piasta jest chyba najlepszym piłkarzem ligi na tej właśnie pozycji. Jego finezja, radość z gry, a przede wszystkim odejście, którego może mu wielu pozazdrościć to naprawdę piękne rzeczy.
Z lechistów, których opisałem wyżej, zrehabilitował się tylko Haraslin, bo to on w pojedynkę załatwił Lechii remis. Duże „uff…” w Gdańsku.
2.Jagiellonia z kłopotami, ale do przodu. Na boisku – klasa, poza nim – bez komentarza…
Mecz z Pogonią był przedziwny. Gole Frankowskiego i Runje dały zwycięstwo, na które Jagiellonia zasługiwała, natomiast nikt nie będzie ukrywał, że w tym spotkaniu mógł być wyższy wynik niż tylko 2:1. Mylili się Novikovas, Buksa, Sheridan, Majewski… okazji co nie miara, a nerwów jeszcze więcej. Szczególnie to, co zrobił Buksa zasługuje na przywołanie:
#ekstraklasa #JAGPOG 🙈 pic.twitter.com/gx7hQQT67o
— Marcin Lechowski (@MarcinLechowski) 19 de octubre de 2018
Wiadomo, akcja Walukiewicza (pamiętacie, że miał iść latem do Chievo) oraz Klimali… to też temat na inną rozmowę…
Ekstraklasa w pigułce 😂 pic.twitter.com/BWA4q3qnf4
— Mateusz Miga (@MateuszMiga) 19 de octubre de 2018
3. Poza tym, coś Wam pokażemy:
Serio? @Jagiellonia1920 @AgaaJagaa nadal się wam nie znudziła wojna z kibicami Legii? Nie wstyd wam, że co roku się tak ośmieszacie? pic.twitter.com/oZvv281Ur3
— Maja Walczuk (@MajaWalczuk) 19 de octubre de 2018
Kolejny rok ten sam cyrk w Białymstoku, gdy zbliża się spotkanie z Legią. Słabe.
4. Mecz Śląska z Arką to inny poziom odlotu. Obraz „to nie jest krycie”, a gola strzela gość urodzony w XXI wieku.
Wspaniałe krycie pic.twitter.com/7THqNs86Oe
— Leszek Milewski (@leszekmilewski) 20 de octubre de 2018
Sobota 12. kolejki przyniosła nam historycznego gola: Mateusz Młyński (@ArkaGdyniaSSA, 17 l.) to pierwszy strzelec bramki w @_Ekstraklasa_ urodzony w XXI wieku! 👏 Grali też inni młodzi: dwudziestoletni Maciej Pałaszewski (@SlaskWroclawPl) i Sebastian Milewski (@zaglebie_eu). 💪 pic.twitter.com/8iiYRvM2Mg
— PKO BP Grajmy razem (@grajmy_razem) 21 de octubre de 2018
5. Wow. Lech wygrał. Wow. Goni czołówkę. Wow. Ale fajnie. Wow.
To „wow” to trochę taki „stop” z telegramów, co nie? Lech w końcu odzyskał rezon i może na chwilę ludzie przestaną się denerwować tym, co opowiadał w mediach Ivan Djurdjević (wiecie, chodzi o te sugestie niby przejeżdżających ludzi co do gry drużyny, taktyki, składu, co to mają Serba rozpraszać).
Wygrana była im potrzebna, a jest o tyle ważna, gdyż pokonali oni drużynę, która była zupełnym przeciwieństwem taktycznym Lecha – tak jak „Kolejorz” żadnego systemu i formacji nie ogarnął w pełni, tak testy Gino Lettieriego pokazały, że Korona może grać całkiem fajnie w różnym zestawieniu.
W Poznaniu nie pomogło. Ale czy ktoś ma pretensje? My nie.
6. W Zabrzu będą totalnymi baranami, jeśli zwolnią trenera Marcina Brosza. Ten Górnik nie zleci z ligi. Ten kryzys nie będzie trwał wiecznie. Nowy szkoleniowiec nic nie zmieni.
7. Debiut Kibu.
„Kibu, pozdrawiają Cię…” – tak kiedyś powiedział Jan Urban, gdy usłyszał na jednym ze stadionów „Legię trzeba p******ć”. Nastawiał swojego asystenta na to, co się myśli w innych miastach o drużynie ze stolicy. Takiej presji w Płocku Hiszpan nie będzie miał, ale będzie to jego pierwsze polskie wyzwanie. Jak na razie, mogło skończyć się kapitalnie. Zwrócę Waszą uwagę na pierwszy skład…
⚽️ #ZAGWPŁ | Trener @lakibuteka rozdał karty! Przed nami starcie 12. kolejki @_Ekstraklasa_, a oto kadra Wisły na spotkanie z @ZaglebieLubin!
— WislaPlockSA (@WislaPlockSA) 21 de octubre de 2018
W wyjściowym składzie zaszły cztery zmiany i do jedenastki wskoczyli @adasdzwigala, Marcin Warcholak, @jakublukowski96 oraz @Mereba10. pic.twitter.com/rmtM8IIKCf
8. Koncercicho w Lubinie…
A teraz wspomnę o kolejnym nazwisku - szkoda ogromna Jakuba Łukowskiego, który musiał zejść w końcówce meczu z kontuzją (trzymali go na ramionach). Dwa ważne gole dla Wisły Płock strzelił właśnie on. „Nafciarze” mieli wszystko na wyciągnięcie ręki…
…ale nie dowieźli. Pierwsze 3:3 w niedzielę stało się faktem.
Drugie dołożyła Legia z Wisłą.
9. Nawet sporo tych goli, co nie?
2 trafienia w Gliwicach – 1:1. 3 gole w Białymstoku – 2:1. 4 bramki w Sosnowcu – 3:1. 3 gole we Wrocławiu – 1:2. 3 gole w Poznaniu – 2:1. Po 6 goli odpowiednio w Lubinie i w Warszawie. 2 gole dzisiaj w Krakowie… magiczny ten bilans.
10. Waldemar Matysik wodzem, królem, władcą nam… ta ekspresja to piękniejsza rzecz niż asysty Szymańskiego i Imaza...
Bez dwóch zdań, Waldemar Matysik najlepszym ekspertem w historii Eurosportu. #CRAGÓR #Ekstraklasa pic.twitter.com/19FRi6VHAl
— Dariusz Goliasz (@DaroGol) 22 de octubre de 2018