Real wypatrzył sobie kolejną gwiazdę
Czas leci, trenerzy się zmieniają, a Real Madryt wciąż jest najlepszym klubem na świecie. Po zwycięstwie w Klubowych Mistrzostwach Świata chyba nikt nie ma wątpliwości, która drużyna włada tym światem. Dla prezesa „Królewskich” jest to jednak wciąż mało i w najbliższym czasie planuje podjąć próbę podbicia całej galaktyki. Do tego jednak niezbędne będzie dokonanie kilku zmian. Po stracie Cristiano Ronaldo, w Madrycie wciąż brakuje gwiazdy, która poprowadziłaby zespół do zwycięstwa i wiele wskazuje na to, że już niebawem Florentino Perez, założy na ramię torbę Biedronki i uda się na zakupy.
Co się w niej znajdzie? W ostatnim czasie bardzo dużo mówiło się o Edenie Hazardzie, który chętnie znalazłby się na pokładzie „Królewskich”, tylko znając życie, to Perez nie będzie chciał przepłacać i z transferu będą nici. Inną opcją jest Mohamed Salah, który po świetnym sezonie w Liverpoolu, znalazł się na liście wielu potęg, w tym właśnie Realu. Z doniesień „El Gol Digital” wynika, że przedstawiciele Realu tak bardzo wzięli sobie do serca umiejętności reprezentanta Egiptu, że byliby skłonni oddać za niego nawet jedną ze swoich gwiazd.
Przedstawicielem tego gwiazdozbioru, który już niedługo mógłby trafić na „Anfield” jest Marco Asensio, który miał wejść w buty Cristiano i zbawić Madryt, a wciąż jest jedynie niespełnioną gwiazdą. Prawdę mówiąc, to zamiana Salaha na Asensio byłaby prawdziwym strzałem w dziesiątkę. Młody Hiszpan poza dobrze ułożoną lewą nogą nie ma nic, a taki Salah? Szybki, strzela dużo goli, asystuje, drybluje. To jest gracz, a nie jakiś tam Asensio, który został uznany za gwiazdę po strzeleniu kilku ładnych bramek.
Miejmy więc nadzieję, że ewentualne przenosiny Salaha dojdą w końcu do skutku, gdyż dla Realu naprawdę brakuje gwiazdy, a ściąganie młodych Viniciusów, Palaciosów, albo Rodrygo nie poprawi sytuacji, a sprawi, że Barcelona odjedzie jeszcze dalej. Dlatego już teraz chciałbym pogratulować panu Perezowi, że wpadł na tak genialny pomysł i mam nadzieję, że z biegiem czasu zostanie wcielony w życie. A no tak zapomniałem jeszcze o jednym. Dziś 28. grudnia, w którym obchodzony jest Dzień Niewiniątek, czyli hiszpański odpowiednik Prima Aprillis, co oznacza, że nawet wielki Perez może z nas robić jaja.