Toni Kroos kontuzjowany
W Realu Madryt jest źle? "Nihil novi"! Gorzej już być nie może? G*wno prawda! Nie dość, że Twoi piłkarze beznadziejnie grają, to jeszcze pojawiają się kontuzje. Odnosząc się do wczorajszej porażki 0:2 z Realem Sociedad, można śmiało powiedzieć, że "nieszczęścia chodzą parami". Kolejne punkty poszły w las, a jakby tego było mało, to jeszcze "Królewscy" będą musieli przez jakiś czas radzić sobie bez Toniego Kroosa.
Co takiego stało się niemieckiemu pomocnikowi? Otóż, w czasie tego nieszczęsnego (którego już w tym sezonie...) meczu doznał on kontuzji pachwiny. Dziś przeszedł pierwsze badania i jak na razie nie wiadomo dokładnie ile czasu będzie musiał pauzować, ale na pewno nie będzie to mniej niż 2 tygodnie. Kroos opuści mecze przeciwko obu drużynom z Sevilli, które z pewnością nie będą łatwe (czyli jak każdy mecz dla Realu, w tym sezonie). Szanse zamiast niego dostanie najprawdopodobniej Dani Ceballos.
Czy kontuzja Kroosa to jakaś wielka strata? Nie wiem, czy w ogóle można o czymś takim mówić, w przypadku obecnego Realu. Niemieckie pomocnik może nie jest najbardziej hejtowanym piłkarzem "Królewskich" w tym sezonie, ale zaledwie 1 asysta, w 14 występach w La Liga, w tym sezonie to chyba tak średnio, nie? Można by nawet powiedzieć, że ch**owo! Kroos nie gra w tym sezonie na miarę swoich możliwości i gdybym zaczął teraz łzy wylewać nad jego brakiem, to po prostu nie byłoby to szczere z mojej strony. Ale oczywiście mam nadzieję, że wróci do zdrowia szybko. I do swojej optymalnej formy także!