Hazard w Realu? Jeszcze nie teraz...
Real Madryt jest marzeniem każdego zawodnika. Wiadomo, jeśli jest się kibicem innego klubu niż Real, ciężko jest żyć z tą myślą. Ale Real zawsze będzie kusił każdego zawodnika. Nie inaczej jest z Edenem Hazardem. Saga z jego potencjalnym przejściem na Santiago Bernabeu będzie trwała jeszcze bardzo długo, być może nawet do lata.
Według doniesień „Daily Mirror” oraz „Marki”, Belg miałby trafić na Santiago Bernabeu, ale najwcześniej stałoby się to dopiero w letnim oknie transferowym. Nie ukrywajmy, Real Madryt po stracie Cristiano Ronaldo potrzebuje także ludzi, którzy z marszu mogliby stać się gwiazdami. Ostatnimi wzmocnieniami są ciągle piłkarze, którzy cokolwiek ekstra mogliby dać „Królewskim” najszybciej za 2-3, może nawet 4 lata. Florentino Perez musi jednak myśleć też o teraźniejszości – każdy lubi to podkreślać w ostatnim czasie.
Umówmy się, Hazard jest dziś dla Chelsea jak tlen dla oddechu. 12 goli i 10 asyst we wszystkich rozgrywkach w sezonie 2018/2019. Mamy dopiero styczeń, a wygląda to naprawdę dobrze. Byłby to kolejny pstryczek w nos Maurizio Sarriego, który nie dość, że musi na nowo zbudować mentalnie swoich zawodników, to jeszcze za jakiś czas będzie miał o jednego mniej. A gdy dodamy do tego fakt, że za chwilę z klubu może zniknąć też utalentowany Callum Hudson-Odoi, to obraz Chelsea wygląda więcej niż niepokojąco.
Eden Hazard był już na celowniku Realu podczas letniego okna transferowego po zakończeniu mundialu w Rosji. Pozostał jednak na Stamford Bridge, inaczej niż Thibaut Courtois, który powędrował do Madrytu. „Marca” donosi – cytowana przez „Daily Mirror” – że „Hazard marzy o grze w Realu, a tajemnicą nie jest to od czasów gry w Lille. Belg nie chce jednak destabilizować sytuacji Chelsea w trakcie sezonu i rzekomo miał wykluczyć odejście z Anglii w styczniu.”
Jest to zrozumiałe – gdyby Real naciskał za bardzo w styczniu, mógłby spalić mosty i powrót latem po zakup Belga byłby już znacznie utrudniony. Manchester United swego czasu robił podchody pod Wesleya Sneijdera przez dobrych kilka okien transferowych, a Holender nigdy nie zagrał ostatecznie dla MU. Czasem nie warto okazywać desperacji. Innymi słowy, źródła chcą nam przekazać, że Hazard trafi do Madrytu. Ale jeszcze nie teraz.