Simeone postarzy swoją obronę?
Diego Simeone to bezdyskusyjnie trener jedyny w swoim rodzaju. Podczas gdy w Hiszpanii wszyscy starają się grać z gracją i jak najefektowniej, on zaimplementował w Atletico brutalny, siermiężny styl z delikatną nutką finezji. Jego taktyka się sprawdziła, "Rojiblancos" wybili się w Europie.
Styl gry nie jest jednak jedyną charakterystyczną kwestią, która wyróżnia zespół Argentyńczyka. Jeśli patrzyliśmy na skład mogliśmy zauważyć, że defensywa "Los Colchoneros" jest dosyć stara. W końcu Godin, Juanfran i Filipe Luis to nie są najmłodsi piłkarze, a Miranda, kiedy tam jeszcze grał, nastolatkiem również nie był. Po tym sezonie z zespołu ma odejść urugwajski stoper, a niepewna jest też przyszłość brazylijskiego bocznego obrońcy. Oznacza to, że średnia wieku defensywy może się znacząco obniżyć, a Argentyńczyk nie może sobie na to pozwolić. Ma już nawet pewien plan, jak temu zaradzić.
Oczywiście założenie jest banalne. Trzeba sprowadzić kogoś, kto ma już na swojej skroni srebrny włos i swoje już w życiu przeżył, a przy tym wciąż będzie w stanie ganiać za piłką. Jak podaje "Leggo" Simeone miał wpaść na pomysł sprowadzenia Aleksandara Kolarova, który idealnie wpisuje się w powyższą charakterystykę. Serb ma już 33 lata, ale niekoniecznie jest powiedziane, że najlepsze sezony ma już za sobą. Wydawało się tak, zanim przeszedł do Romy, ale w niej pokazał się z wyśmienitej strony. Teraz jednak ma na pieńku z kibicami, którzy troszkę się na niego uwzięli. Serb, pomimo swojej jugosłowiańskiej, zawsze wrzącej krwi, jest już na tyle dojrzały, że nie chce się z takimi delikwentami użerać i woli zmienić otoczenie. Z pomocną dłonią ma więc wyjść Atletico Madryt, a u kibiców "Rojiblancos" Kolarov będzie miał czystą kartę.
Hiszpanie muszą się tylko dogadać z Rzymianami odnośnie kwoty odstępnego. Ta z pewnością nie będzie wysoka, ze względu na wiek Serba, ale jednak jakaś będzie, bo jego kontrakt wygasa dopiero za półtora roku. Należy się jednak spodziewać symbolicznej sumy. Na waciki dla żony Monchiego powinno starczyć.