Poszukiwania następcy Suareza trwają w najlepsze
Czas leci, a oni wciąż nie znaleźli następcy dla Luisa Suareza. Co prawda szukają i to od dobrych kilku lat, lecz jak widać, z tych poszukiwań nie wynika zbyt wiele i to od Urugwajczyka od kilku lat zależy bardzo wiele. Warto jednak pamiętać, że atakujący Barcelony ma już na karku 32 lata i na najwyższym poziomie z pewnością nie pogra zbyt długo. Dlatego przedstawiciele „Dumy Katalonii” powinni jak najszybciej wziąć się do roboty, gdyż obecnie w drużynie prowadzonej przez Ernesto Valverde nie ma piłkarza, który w najbliższym czasie mógłby wskoczyć w buty po reprezentancie Urugwaju.
Co prawda Barcelona w ciągu kilku ostatnich lat próbowała znaleźć następcę dla Suareza, lecz poszukiwania zazwyczaj kończyły się fiaskiem. Bo do grona następców „El Pistolero” z pewnością nie należy zaliczać Munira, Paco Alcacera czy Kevina Prince'a Boatenga, którzy podczas gry w Barcelonie nawet nie zbliżyli się do statystyk Urugwajczyka. Oczywiście nie wszystko jeszcze przesądzone, gdyż szansę na dorównanie 32-latkowi będzie miał Boateng, który nie tak dawno dołączył do zespołu „Dumy Katalonii”, lecz nie czarujmy się. On również nie powinien zagrozić Suarezowi.
Dlatego właśnie Barcelona nie ma zbyt wiele do stracenia i jak najszybciej musi zacząć poszukiwać następcy dla Suareza. Według „Mundo Deportivo” na celowniku „Dumy Katalonii” znaleźli się Luka Jović oraz Rodrigo, reprezentujący na co dzień Valencię. O ile zainteresowanie napastnikiem Eintrachtu jest jak najbardziej uzasadnione, gdyż 21-latek zdobył w tym sezonie już 14 bramek, a wszystko to w 18 meczach, to znalezienie się na liście życzeń napastnika Valencii wygląda jak jeden wielki żart. Hiszpan rozegrał w tym sezonie 20 spotkań, podczas których zdobył zaledwie 4 bramki, co na atakującego grającego w takim zespole raczej nie przystoi. Przypomnijmy, że niespełna 3 lata temu identyczną drogą poszedł Paco Alcacer, który przygody w Barcelonie z pewnością nie zaliczy do najbardziej udanych. Po dwóch sezonach spędzonych na ławce reprezentant Hiszpanii zdecydował się na przenosiny do Borussii Dortmund, z którą powoli podbijają Bundesligę. Oczywiście o wynikach poszukiwań następcy Suareza dowiemy się z biegiem czasu, lecz jeśli Barcelona wciąż myśli o zdobywaniu tytułów to bezapelacyjnie doradzamy pierwszy wariant.