Jest decyzja ws. urazu Leo Messiego!
Emocje po wczorajszym spotkaniu pomiędzy Manchesterem United już dawno opadły. Tak jak zakładano górą z tego starcia wyszła "Duma Katalonii", która po samobójczym trafieniu Luke'a Shawa zwyciężyła 1:0, zapewniając sobie minimalną przewagę przed rewanżem. Nie o tym jednak mówiono przez kolejne kilka godzin, a o zachowaniu obrońcy "Czerwonych Diabłów" Chrisie Smallingu, który w pierwszej połowie dopuścił się nieprzepisowego ataku na Leo Messiego.
Pomimo tego, że starcie wyglądało bardzo groźnie, Argentyńczyk ostatecznie dokończył spotkanie. Kluczowe były, więc godziny po zakończeniu meczu, kiedy to kibice Barcelony z niecierpliwością oczekiwali na komunikat dotyczący ich gwiazdora. Jak podaje dziennikarz "Przeglądu Sportowego" Jakub Kręcidło, Argentyńczyk nie doznał żadnego urazu twarzy, a Ernesto Valverde będzie mógł z niego skorzystać już w najbliższym starciu z Huescą. Trudno byłoby sobie wyobrazić najbliższe spotkania "Dumy Katalonii" bez udziału Messiego, tym bardziej, że jest on najlepszym strzelcem Barcelony w tym sezonie, a gra bez jego obecności najzwyczajniej w świecie kuleje.