
Francuski plan Zidane'a - na liście czołowy gracz Ligue 1
Karuzela transferowa na Estadio Santiago Bernabeu powoli się rozkręca. Już latem w szeregi Realu Madryt wstąpią Eder Militao oraz Rodrygo, a na ostatniej prostej są również negocjacje z Edenem Hazardem oraz Paulem Pogbą, lecz wiele wskazuje na to, że nie będzie to koniec wzmocnień.
Bieżący sezon jest dla "Królewskich" fatalny. Stołeczny zespół nie wygrał kompletnie nic, a w przeciągu zaledwie 10 miesięcy Real prowadziło aż trzech trenerów. Szkoleniowcy mieli niebywale trudne zadanie, a złożenie optymalnej jedenastki nie należało do najprostszych. Pod nieobecność Marcelo lub w wyniku jego słabszej dyspozycji jego naturalnym następcą był Sergio Reguilon, który rozegrał w tym sezonie 22 spotkania. Co jak co, ale młody defensor ma przed sobą jeszcze wiele nauki i w przyszłym sezonie niewykluczone jest wypożyczenie. Taki rozwój zdarzeń sprawia, że potrzebne będzie wzmocnienie lewej obrony. Na świecie jest kilku naprawdę świetnych zawodników mogących grać na tej pozycji, lecz ich wyciągnięcie jest niebywale trudne. W ostatnim czasie "Królewscy" zwrócili swoją uwagę na Juniora Firpo (Betis), Alexa Grimaldo (Benfica) czy Davida Alabę (Bayern). Jak podaje "Marca" Zinedine Zidane ma zdecydowanie inny pomysł na zastępstwo dla Marcelo.
Na samej górze listy życzeń francuskiego szkoleniowca znalazł się jego rodak Ferland Mendy, który w obecnych rozgrywkach Ligue 1 prezentuje się z naprawdę świetnej strony. 23-latek w całym sezonie rozegrał 39 spotkań, w których zdobył 3 bramki oraz zanotował tyle samo asyst. Dzięki świetnej grze trafił również do reprezentacji, gdzie zaliczył 3 występy. Ewentualne pozyskanie Mendy'ego jest tak naprawdę błahostką. Francuz jest wyceniany przez swój zespół na zaledwie 35 mln euro. Niektórzy zapewne powiedzą : "35 mln euro to mało? Gość oszalał!". Otóż nie. Aktualnie znajdujemy się w czasach gdzie byle środkowy obrońca zmienia barwy za zdecydowanie większe kwoty, a pozyskanie przyszłościowego defensora za taką cenę po części można nazwać promocją. Tym bardziej, że zawodnik Lyonu nie jest typowym średniakiem, a jego grę można porównać do Marcelo. Szybki z bardzo dobrym dośrodkowaniem, a przede wszystkim z niebywałym ciągiem na bramkę.
Hope he’s as good as the other mendy left back for city 🙈 #muck
— Paddy Mone (@thepaddymone) May 1, 2019
Na przeszkodzie Realu mogą stanąć jednak konkurenci do pozyskania Mendy'ego. Chrapkę na 23-latka mają między innymi Sevilla, Napoli, a także Barcelona, która o Francuza starała się już latem. Na ten moment jednak to Real jest liderem w wyścigu po zawodnika Lyonu, a Zinedine Zidane chętnie zobaczyłby swojego rodaka na Estado Santiago Bernabeu.