Pokonał Real na Santiago Bernabeu i odszedł z klubu. Betis bez trenera!
O tym mówiło się od dłuższego czasu, a ostatecznej decyzji nie zmieniło nawet łatwe zwycięstwo z Realem Madryt na Santiago Bernabeu. Oficjalnie, po dwuletniej przygodzie z Betisem na rezygnację z posady trenera zdecydował się Quique Setién. Szkoleniowiec, który ze średniaka ligi hiszpańskiej zrobił drużynę na miarę europejskich pucharów.
Świetnych trenerów na świecie jest naprawdę niewielu. Pep Guardiola, Jurgen Klopp, a jeszcze niedawno Zinedine Zidane. Oni za sterami swoich klubów czynili prawdziwe cuda. Trzy Ligi Mistrzów z rzędu, mistrzostwa w trzech najsilniejszych ligach świata czy dwa finały Champions League z szansą na upragniony triumf. Tak prezentują się osiągnięcia wspomnianej wyżej trójki, lecz na brawa zasługuje jeszcze jeden człowiek. Quique Setién, czyli trener, który nie potrzebował ani gwiazd, ani milionów. Z tego co miał, zrobił coś naprawdę wielkiego. Licząca się w Andaluzji Sevilla, wreszcie zyskała konkurenta w postaci Betisu, który w końcu mógł dorównać swojemu wielkiemu rywalowi zza miedzy.
Wszystko co piękne zaczęło się 1 lipca 2017 roku - to właśnie wtedy stery w Betisie objął Quique Setién. W przeciągu zaledwie jednego sezonu wyciągnął zespół z Sevilli z dna i wprowadził go do europejskich pucharów. A wszystko to w niezwykłym stylu. Grę Betisu daleko było do porównywania z Atletico Madryt czy Juventusu. Tutaj liczył się styl ofensywny, a nie gra na zero z tyłu. Podopieczni Quique Setiéna prezentowali jedną z najlepszych piłek w LaLidze, lecz wszystko musiało kiedyś dobiec końca. Już wcześniej mówiło się o możliwości odejścia byłego już szkoleniowca Betisu. Swoje wcześniejsze zapowiedzi spełnił dziś, kiedy to pomimo łatwego zwycięstwa z Realem Madryt zdecydował się odejść. W klubie z Andaluzji 60-latek spędził dwa pełne sezony w trakcie, których poprowadził swój zespół w 97 spotkaniach, a na jego statystykę składa się 39 zwycięstw, 22 remisy i 36 porażek.
📣 OFFICIAL | #RealBetis and Quique Setién part ways
— Real Betis Balompié (@RealBetis_en) May 19, 2019
➡ https://t.co/VUNsoYLnMl pic.twitter.com/DVllvq5ZOB