Neymar i jego balansowanie na granicy

Neymar to 27-letni facet, który miał to szczęście, że ktoś obdarzył go sporym talentem do gry w piłkę nożną. Głównym problemem Brazylijczyka jest niedojrzałość. Pokazywał już to podczas występów w Santosie, ale sytuacja nie uległa zmianie już po przeprowadzce do Europy, która miała miejsce w 2013 roku. W to lato czeka nas kolejna brazylijska telenowela z Neymarem w roli głównej, a fabuła będzie się kręcić wokół powrotu do Barcelony.

Sytuacja wokół Neymara zmienia się niczym jak w kalejdoskopie. Wystarczy zwrócić uwagę na to, że trzy hiszpańskie dzienniki podawały kompletnie sprzeczne wieści dotyczące scenariuszy transferowych Neymara. Informacje przekazał również Josep Pedrerol w swoim programie "El Chiringuito de Jugones". Czas przyjrzeć się bliżej wszystkim newsom, które dotyczące Neymara. 

"MUNDO DEPORTIVO"

Klub z Katalonii miał poważnie rozpatrzyć wszystkie "za" i "przeciw" zaraz po tym, jak prezydent PSG udzielił wywiadu tygodnikowi "France Football". Po słowach Katarczyka można wyczuć to, że nastąpił pewien rozłam w relacjach pomiędzy szefem a pracownikiem. Władze "Blaugrany" chcą skorzystać z okazji i  jednocześnie nie odrzucają sytuacji, w której Antoine Griezmann również zostaje nowym piłkarzem "Dumy Katalonii". Kataloński dziennik podaje również to, że nikt nie zakłada pożegnania z Luisem Suarezem. W tym momencie wszystko zaczyna zakrawać o absurd, bo praktycznie żaden zespół nie byłby w stanie znaleźć miejsce w podstawowym składzie dla Brazylijczyka, Francuza, Urugwajczyka i do tego grona należy dodać Lionela Messiego, który do końca kariery będzie liderem aktualnego mistrza Hiszpanii. Pewnym i obowiązkowym rozwiązaniem tej patowej sytuacji ma być sprzedaż kilku piłkarzy. Dziennikarze wymieniają jedynie dwa nazwiska - Philippe Coutinho oraz Ousmane Dembele. Wydatek na tą dwójkę był ogromny, bo budżet został uszczuplony o 270 milionów €! Trudno również oczekiwać, że w szatni nie nastąpią rozłamy zaraz po tym, gdy do głosu dojdzie ego wymienionych sportowców. 

 "ARA"

Tutaj dziennik informuje bardzo krótko - Neymar będzie miał otwarte drzwi pod jednym warunkiem: Brazylijczyk publicznie przeprosi za swoje niedojrzałe zachowanie. Hiszpanie przede wszystkim biorą pod uwagę straty wizerunkowe związane z całą tą szopką. Klubowi przede wszystkim zależy na dobrym wizerunku ze względu na wiele niedociągnięć ze strony zarządu. Na czym miałoby polegać tą wizerunkowe "zwycięstwo"? Przeprosiny to jedna strona medalu, a druga brzmi tak, by Neymar przyznał, że to jemu przede wszystkim zależy na powrocie do Barcelony, a "Blaugrana" nadal miałaby przyjąć tego piłkarza z otwartymi rękoma. Kością niezgody są również zarobki Brazylijczyka. Kontuzjowany reprezentant Brazylii rocznie zarabia aż 37 milionów €! Przy okazji pierwszej przygody w Barcelonie zarabiał o wiele mniej, bo "zaledwie" 20 milionów euro! 

"EL MUNDO"

Trzecia gazeta przypomina, że Neymar pozostaje w świetnych relacjach z Messim oraz Suarezem i to miałaby być sprzyjająca okoliczność, która ponownie przybliżyłaby Brazylijczyka do Hiszpanii. W mediach społecznościowych już wielokrotnie widać było wspólne zdjęcia całej trójki pochodzącej z Ameryki Południowej. Podobno sam Argentyńczyka poszedł do gabinetów zarządu i poprosił o ponowny transfer Neymara. Klub miałby nawet sobie poradzić z przypadkiem Griezmanna, który ma być po słowie z Barceloną. Francuz miałby wrócić do ojczyzny i zapełnić lukę powstałą po odejściu Neymara z PSG.

"EL CHIRINGUITO DE JUGONES"

Ten program telewizyjny jest najkonkretniejszy i zdradza najwięcej szczegółów. Barca ma już przygotowaną ofertę transferową za Neymara i w każdej chwili jest gotowa do wysłania jej do Paryża. Jak ona wygląda? FC Barcelona przygotowała na tą operację kwotę rzędu 100 milionów € i dodatkowo do Francji ma wyruszyć aż trzech piłkarzy - Ousmane Dembele, Samuel Umtiti oraz Ivan Rakitić. W tym momencie warto przedstawić wartość rynkową całego tria, bo ci piłkarze mają bardzo ważny status w układance Ernesto Valverde. Specjalistyczny serwis internetowy, "Transfermarkt", przedstawia sprawę jasno - były piłkarz Borussi Dortmund jest wyceniany na 100 milionów €. Za środkowego obrońcę należy zapłacić 45 milionów €. Najmniej trzeba wydać na najstarszego z tego grona, ale kwota za wicemistrza świata również robi wrażenie. 31-letni Chorwat jest wart 40 milionów €. W tym momencie na scenę wchodzi matematyka, bo trzeba podliczyć wszystkie koszty. Po podliczeniu wychodzi na to, że budżet PSG będzie wzbogacony o ogromne pieniądze, bo kwota wynosi 285 milionów €. Byłby to niesamowity fart dla Paryżan, bo PSG wydało na Neymara "zaledwie" 222 milionów €.

Bez wątpienia czeka nas kolejny serial transferowy, który nie wiadomo kiedy się skończy. Możemy się jednak spodziewać wielu odcinków... 

Autor

Mikołaj Krzywkowski

Krzywy94