Układanka Sevilla-United-Inter za chwilę może ruszyć
Wszystko jest systemem naczyń połączonych. Tak jest też w przypadku Luuka de Jonga, który w końcu wyrwać się z PSV Eindhoven i trafił do naprawdę porządnego nowego klubu - Sevilli. Co prawda, każdy myślał, że pierwszym odchodzącym z klubu będzie ktoś z dwójki Hirving Lozano/Steven Bergwijn, natomiast to właśnie de Jong trafił do klubu, w którym będzie tworzył ofensywny duet z Munasem Dabburem (wcześniej Red Bull Salzburg).
Next Chapter#VamosMiSevilla ⚪️🔴 pic.twitter.com/rzF5JG5zqq
— Luuk de Jong (@LuukdeJong9) 1 lipca 2019
Niektórzy powiedzą, że obaj nowi napastnicy odpuścili temat Ligi Mistrzów (bądź jej eliminacji), niemniej na Pizjuan zostaną przyjęci bardzo miło. Jednak są elementem układanki. Skoro Sevilla ma nowych napadziorów, to znaczy, że pewnie będzie kogoś sprzedawać. Monchi będzie musiał ugiąć się i Wissam Ben Yedder odejdzie. Gdzie jest mu najblizej? Obecnie do Manchesteru United. Tam miałby być następcą Romelu Lukaku, którego chciałby mieć u siebie Antonio Conte i jego Inter Mediolan.
Szczerze? Na Ben Yeddera czekają na Old Trafford wszyscy, nie widzą w tym transferze wad (trochę jak z Bruno Fernandesem). Ale pewnie woleliby mieć u siebie zarówno Ben Yeddera, jak i Lukaku. Czy jest to do zrobienia? Ciągle słyszymy, że szanse są małe. Natomiast czy Lukaku w Interze miałby równie silną pozycję co już znajdujący się tam Mauro Icardi? Każdy jest uzależniony od kogoś, każdy musi dostosować się do danej sytuacji. Jak na razie, Inter składa głównie oferty wypożyczenia Lukaku, mimo że chętniej United opchnęłoby im Alexisa "Bez kozery powiem tysięcy pińcet" Sancheza.
Niemniej, zaczynając tę układankę od de Jonga, widzimy, co się może dziać. A jeśli chodzi o samego Holendra, 204 spotkania - 112 goli - w ciągu 4 sezonów. W PSV był przekotem. Ale wiemy, że to często może być naprawdę różny przypadek - może wyjść Memphis Depay z United, a może wyjść też Dries Mertens w Napoli...