.jpg)
Milik lada moment może dostać ofertę z Hiszpanii
Arkadiusz Milik nie ma co się obawiać swojej pozycji w klubie. Napoli nie sprowadziło żadnego napastnika, dając jasny sygnał, że rola Polaka się nie zmienia. Nasz rodak jak najbardziej nie ma się czym martwić, ale jego pracodawcy już by mogli. Oni bowiem planów do co niego nie zmienili, ale nie jest wykluczone, że on zmieni co do nich. Znalazł się bowiem klub zainteresowany pozyskaniem Polaka.
Jak podaje "Mundo Deportivo" to Real Betis skupił się na pozyskaniu Milika. Andaluzyjczycy potrzebują napastnika, a Arek ma być jedną z opcji. Co ciekawe, źródło podaje, że klub kontaktował się z Polakiem już kilka miesięcy temu i wtedy doszło nawet do wstępnego porozumienia. Dużo gorzej ma być jednak z Napoli, które rzekomo kategorycznie nie zamierza pozbywać się swojego napastnika i nawet nie słucha ofert Betisu. Akurat ten Real do bogatych nie należy i prawdopodobnie nie będzie mógł zaoferować Włochom tyle, ile by chcieli.
Poza tym, nie ma też żadnych racjonalnych powodów, by Milik miał się na ten transfer godzić. Jest podstawowym zawodnikiem swojego klubu, a Carlo Ancelotti co rusz powtarza, że go potrzebuje. Napoli będzie grało w Lidze Mistrzów, a Betis nie wystąpi nawet w Lidze Europy i na pewno nie jest zespołem z mistrzowskimi ambicjami, w przeciwieństwie do obecnej ekipy Arka. Trzeba powiedzieć jasno, ta ewentualna transakcja byłaby krokiem wstecz w karierze napastnika, a przecież wszyscy My chcemy, by kroczył tylko do przodu.
Całe szczęście dla Arka, że nie trafił do Betisu. Pau Lopez w Romie, Firpo pewnie w Barcelonie. Betis ma mnóstwo wyrw w kadrze, a i ich szanse na LM nie są wysokie. W Napoli Milik jest napastnikiem nr1, a jego klub bądź co bądź walczy o mistrzostwo i gra w LM. Fekira nie rozumiem
— swag_BBX (@swag_BBX) July 22, 2019