Sensacja na inaugurację LaLiga! Aduriz pogrążył Barcelonę na San Mames!
Jak zaczynać ligę, to z przytupem. Spotkania Athleticu Bilbao z Barceloną to nie to, co mecze Realu i Barcelony, ale można je zaliczyć do klasyków tej ligi. Nawet uwzględniając brak Messiego w dzisiejszym meczu, można było zatem oczekiwać dobrego widowiska na San Mames. Długo trzeba było czekać na spełnienie tych oczekiwań, ale na bramkę Aritza Aduriza warto było czekać. Legendarny napastnik stał się głównym bohaterem sensacji, do której doszło dzisiejszego wieczoru.
Składy:
- Athletic Bilbao: Unai Simon - Capa, Yeray, Unai Nunez, Yuri - Unai Lopez (81. Etxebarria), Dani Garcia - De Marcos (66. Sancet), Raul Garcia, Muniain - Williams (88. Aduriz)
- Barcelona: Ter Stegen - Semedo, Pique, Lenglet, Alba - Roberto (76. Carlos Perez), De Jong, Alena (46. Rakitić) - Dembele, Suarez (37. Rafinha), Griezmann
Powiedzieć, że nie było to porywające spotkanie, to jakby nic nie powiedzieć. Barcelona jak zawsze, długo utrzymywała się przy piłce, ale stwarzanie realnego zagrożenia pod bramką rywali przychodziło im z trudem. Gospodarze kontrowali i liczyli głównie na Inakiego Williamsa, który czy to z bliska, czy z daleka, nie dawała rady pokonać Marca Andre ter Stegena. Szansa dla Barcelony pojawiła się w 33. minucie. Po nieporozumieniu w ekipie gospodarzy, Luis Suarez przejął piłkę i stanął oko w oko z Unaiem Simonem. Urugwajczyk nie dość, że trafił w słupek, to jeszcze po chwili musiał opuścić boisko z powodu kontuzji.
Szkoda mi Suareza - pierwszy mecz nowego sezonu i od razu kontuzja... #lazabawa
— Jarek Sz./JSZ TV (@jsz1994) August 16, 2019
Zmienił go Rafinha, który w końcówce ożywił nieco kibiców strzałem w poprzeczkę. Pierwsza połowa z pewnością była jednak rozczarowująca dla fanów Barcelony i dla neutralnych widzów. Trochę lepiej mogło to wyglądać po przeciwnej stronie, bo Athletic raczej nie prezentował się poniżej oczekiwań, a remis z Barceloną nie tylko nie przynosił im wstydu, ale mógł być zadowalającym wynikiem. Jednak patrząc okiem bezstronnego widza - oczekiwania były brutalnie weryfikowane przez rzeczywistość.
Mam nadzieję, że padnie dużo bramek. #Lazabawa #AthleticBarca pic.twitter.com/iedpEgueOv
— Marcin (@ludsoon007) August 16, 2019
30 minut mija a Barça bez strzału na bramkę? Nowe, nie znałem #lazabawa #typowyvalverde
— Filip Skwira (@fr3d_xcez) August 16, 2019
Przyjemnie ogląda się Barcelonę, ale tylko ze względu na koszulki.
— MateuszTrzpis (@Mateusztrzpis) August 16, 2019
#lazabawa
W drugiej połowie na boisku pojawił się Ivan Rakitić. Chorwat zastąpił Carlosa Alenę, który zaliczył dość średni występ. Druga połowa zaczęła się trochę lepiej niż pierwsza - od strzałów. Próbowali Rakitić i Rafinha, a po stronie Athleticu kolejny raz Williams. Jednak żaden z nich nie zdołał trafić do bramki i 70. minucie wciąż był bezbramkowy remis. Co ciekawe, to drużyna z Kraju Basków dominowała w statystykach ofensywnych.
Syndrom Barcelony trwa, nie ważne jakie gwiazdy w składzie Suarez grizmman dembele, nie ma Messiego jest meczarni, ciekawe skąd to się bierze psychika zawodników? #LaZabawa
— Dawid Burda (@VejdBu) August 16, 2019
Z taką Barceloną to Real robi mistrza już w 30 kolejce. #lazabawa
— daniel (@daniellhombre) August 16, 2019
Obraz Barcelony bijącej głową w mur i kontrującego Athleticu oglądaliśmy do końca spotkania. W końcu przyniosło to jednak efekt. W 88. minucie na boisku zameldowała się legenda gospodarzy - Aritz Aduriz. Niecałą minutę później dostał dośrodkowanie od Andera Capy i przepiękną przewrotką pokonał Ter Stegena. 38-letni napastnik lepiej nie mógł zacząć swojego ostatniego sezonu w karierze. Barcelona oczywiście jeszcze próbowała odpowiedzieć, ale gospodarze dzielnie się bronili i wywalczyli sensacyjne zwycięstwo na inaugurację nowego sezonu LaLiga.
Aritz Aduriz wchodzi na boisko i w kilkadziesiąt sekund zdobywa niewiarygodną bramkę. Kapitalna akcja Athletiku. Król San Mamés daje wygraną swojemu zespołowi w meczu z Barceloną. #LaZabawa
— Rafał Laszuk (@r_laszuk) August 16, 2019
Każdy klub chciałby mieć swojego Aduriza #AthleticBarca #LaZabawa
— JanoBc (@jano_bc) August 16, 2019
Athletic Bilbao - FC Barcelona 1:0 (0:0)
Aduriz 89'