Saga z Neymarem nabiera rozpędu!
Komentarze na temat przenosin Neymara nie umilknął jeszcze długo. Wszystko wskazuje na to, że prawdziwa wojna o Brazylijczyka dopiero się zaczyna i wezmą i niej udział dwaj hiszpańscy giganci.
Przyszłość Neymara w Paryżu jest bardzo niepewna - o tym wiemy już od dawna, podobnie jak o zainteresowanych jego usługami. Ostatnimi czasy najwięcej do powiedzenia mają Real Madryt oraz FC Barcelona, którzy zmietli z listy kandydatów Juventus. Mistrzowie Włoch nie byli w stanie ponieść kosztów transferu Brazylijczyka i na ponad tydzień przed końcem okna transferowego, w walce o gracza zostali już tylko najwięksi z największych. Oferty za gwiazdę PSG będą ogromne, a jego powrót do Hiszpanii znów może otrzeć się o rekord.
On Neymar. The offer mentioned by @lequipe is denied by sources from Madrid (€100m plus James, Bale and Navas). For starters Gareth Bale is not moving (Gareth is still upset by the treatment of club, but is willing to show his quality in Madrid) pic.twitter.com/q8XSOi58ys
— Guillem Balague (@GuillemBalague) August 22, 2019
Zdecydowanie bliżej transferu jest Real, który ostatni rok miał fatalny. Stołecznemu zespołowi nie pozostaje nic innego, jak pozyskać gracza formatu Cristiano Ronaldo, który ciągnął grę "Królewskich". Operacja nie będzie jednak należała do najprostszych. Paryżanie wciąż wybrzydzają, chcą mieć jak najwięcej, a oferty mało satysfakcjonujące są z miejsca odrzucane. Guillem Balague poinformował, że z Madrytu wypłynęła oferta, w której było zawarte 100 mln euro, a także Gareth Bale, James Rodriguez oraz Keylor Navas. Na przeszkodzie stanął jednak reprezentant Walii, który pomimo chęci ucieczki z Madrytu... postanowił, że do Paryża się nie wybiera i ma zamiar odbudować pozycję w klubie i zaprezentować swoją jakość.
Nie mniej ciekawie dzieje się również w stolicy Katalonii. Barcelona chcąc nie znaleźć się w cieniu "Królewskich" również wyprowadziła swoje działa, lecz zaledwie te małego kalibru. Ostatnią ofertą ze strony mistrza Hiszpanii była chęć wypożyczenia Neymara z opłatą wynoszącą 160 mln euro. PSG z góry zaznacza jednak, że do takich ofert nawet nie zamierza siadać i wszystkie tego typu sygnały będzie z miejsca odrzucać. Podobnie, jak Neymar, który w tym momencie nawet nie myśli o powrocie do Barcelony.
Zdecydowanie bliżej pozyskania gwiazdora jest, więc Real, który nadal zamierza kombinować. Według powyższego źródła, w grę wchodzi tylko i wyłącznie kwota z dodatkiem kilku graczy. Następną ofertą ma być pokaźna suma, która nie została ujawniona oraz dwóch graczy - Keylor Navas i Luka Jović. Gdyby zamiary "Królewskich" się spełniły, to transfer Serba byłby jednym z najdziwniejszych ostatnich lat. Młody atakujący nie zdążył nawet wyjść w podstawowej jedenastce stołecznego zespołu, a już jest brany pod uwagę przy odejściu. To mówi wszystko, jak wielkie napięcie buduje Neymar, o którego bitwa potrwa jeszcze długo.