Casemiro okradziony podczas derbów!
Derbowe starcie Realu Madryt z Atletico zakończyło się remisem. Piłkarze "Królewskich" po ostatnim gwizdku odetchnęli z ulgą, a dzięki podziałowi punktów - utrzymali pozycję lidera LaLiga. Sobotni wieczór nie dla wszystkich zawodników był jednak udany...
...kilka chwil po gwizdku kończącym spoktanie, zła wiadomość dotarła do Casemiro. Brazylijczyk podczas starcia z "Los Rojiblancos" zaprezentował się z bardzo dobrej strony. Jako jeden z niewielu zasługiwał na pochwały, bardzo pewnie zarządzając środkiem pola "Królewskich". Linia ataku Atletico była w wielu sytuacjach bezradna, a reprezentant Brazylii zagrał tak, jak na defensywnego pomocnika przystało. Twardo i bezkompromisowo.
Nie wszystko ułożyło się jednak po myśli 27-latka. Jak donosi "El Chiringuito" - podczas derbowego starcia, miejsce miał napad rabunkowy na dom Brazylijczyka. W mieszkaniu zawodnika Realu znajdowała się żona i córka piłkarza, którym na szczęście nic się nie stało. Z informacji ujawnionej przez hiszpańską stację wynika, że dom Casemiro został kompletnie zdewastowany, najdroższe rzeczy zabrane, a teraz całą sprawą zajmie się policja. Nie jest to jednak pierwsza tego typu sytuacja z udziałem zawodników madryckich zespołów. Piłkarze zamieszkujący dzielnicę La Moraleja od dłuższego czasu są narażeni na napady z motywem rabunkowym. Policja i miejscowe kluby robią wszystko, by tego typu sytuacjom zapobiec, lecz wciąż są bezsilni...