Odegaard nie wróci do Realu? Anglicy chcą spełnić wymagania ''Królewskich''
Rola Martina Ødegaarda w Realu Madryt jest jedynie marginalna. Nieoszlifowany diament norweskiej piłki po 4 latach spędzonych w Madrycie wciąż nie został włączony do pierwszej drużyny "Królewskich", a ostatnie sezony, to ciągłe wypożyczenia do mniejszych klubów.
Zaczęło się od półtora roku w holenderskim Heerenveen. Następnie sezon w silniejszym Vitesse i w ostateczności przenosiny do Realu Sociedad. Historia wypożyczeń reprezentanta Norwegii jest bardzo bogata. 20-latek z sezonu na sezon poczyna sobie coraz lepiej, a ostatni rok spędzony w Eredivisie sprawił, że Ødegaard coraz poważniej zaczął być rozważany w kontekście gry dla Realu. Na swój optymalny sezon w barwach stołecznego zespołu będzie musiał jednak poczekać. Obecnie znajduje się na wypożyczeniu w Realu Sociedad, gdzie radzi sobie fantastycznie. Według portalu "Marca" - Norweg został uznany najlepszym graczem pierwszego miesiąca rozgrywek w LaLidze, a zainteresowanie jego osobą płynie nawet z najlepszej ligi na świecie.
Informacje o cudownym Norwegu wreszcie dotarły do Anglii. Obecny sezon z udziałem Ødegaarda jest znakomity. 20-latek od początku sezonu rozegrał 6 spotkań. W tym czasie zdobył dwie bramki oraz zanotował asystę, a jego nazwisko znalazło się w notesach przedstawicieli Wolverhampton. Kierunek obrany przez popularne "Wilki" z pewnością nie dziwi. Klub na co dzień występujący w Premier League od dłuższego czasu opiera drużynę na graczach z Półwyspu Iberyjskiej. I choć Ødegaard pochodzi z zupełnie innej części Europy, to hiszpańskiego stylu oraz finezji może mu pozazdrościć wielu. Takiego zawodnika poszukują właśnie "Wilki", którzy młodym Norwegiem chcieliby obsadzić prawe skrzydło - obecnie zajmowane przez Adamę Traore.
Sztuka wyciągnięcia reprezentanta Norwegii o dziwo nie będzie należała do tych z grona niemożliwych. Według "The Mirror" - Real jest gotowy oddać Ødegaarda lekką ręką, a kwota jaką oczekują, wynosi zaledwie 20 mln euro. Tym bardziej, że mówimy o graczu wciąż młodym, z ogromnymi zadatkami na stanie się światową gwiazdą. W zespole formatu Wolverhampton walka o miejsce w podstawowym składzie byłaby znacznie łatwiejsza, a na Molineux czekają na gracza, który swoją ponad przeciętną indywidualnością byłby w stanie zmienić obliczę drużyny.
Wolves are tracking Real Madrid playmaker Martin Odegaard.
— Talking Wolves (@TalkingWolves) September 28, 2019
According to sources in Spain, it is understood that Madrid’s bosses may listen to offers for the 20-year-old – who could cost up to £20m. [source: Mirror]#WWFC #TalkingWolves pic.twitter.com/UZEvqiKsBs