
Co się dzieje z Thibautem Courtois? (akt.)
W ostatni wtorek Real Madryt mierzył się z Club Brugge, ale echa tego meczu nie ustępują ani na moment. Jest to związane ze zmianą dokonaną w przerwie przez Zinedine'a Zidane'a - Francuz na drugą połowę meczu posłał rezerwowego bramkarza Alphonse'a Areolę, a Thibaut Courtois resztę meczu przesiedział na ławce rezerwowych. Powody tej zmiany nie są do końca jasne, a różne dzienniki rzucają inne światła na całą sprawę. Na szczęście głos w całej sprawie zabrał klub Belga.
Faktem, który raczej nie podlega jakiejkolwiek dyskusji jest to, że to Alphonse Areola wystąpi w pierwszym składzie podczas sobotniego meczu z wiceliderem LaLiga, Granadą. Były bramkarz Chelsea przez ostatnie dwa dni nie trenował z drużyną, bo przechodził szereg badań, które miały wyjaśnić problem reprezentanta Belgii. Pierwsze doniesienia mówiły, że to zwykłe problemy żołądkowe nie pozwoliły Courtois kontynuować grę przeciwko belgijskiemu klubowi.
Jednak internetowy dziennik "Ok Diario", prowadzony przez byłego redaktora naczelnego madryckiej gazety "Marca", informuje o zupełnie innej diagnozie, która dotyczy Thibauta Courtois. Zdaniem dziennikarzy, sztab medyczny "Królewskich" zdiagnozował u bramkarza Realu stany lękowe. Z problemami natury psychicznej nie ma żartów, a reakcja publiczności zgromadzonej na Estadio Santiago Bernabeu była jednoznaczna - kibice pożegnali Courtois gwizdami, dość gwałtownie oceniając niezbyt udany występ belgijskiego bramkarza. Trzeba przyznać, że dotychczasowa przygoda Belga nie jest zbytnio udana - w tym roku Courtois tylko trzykrotnie nie był zmuszony do wyciągania piłki z siatki i takie są po prostu fakty. W przypadku belgijskich piłkarzy warto jednak zaufać Kristofowi Terreur, który wyrasta na najlepiej poinformowanego dziennikarza w Belgii. A belgijski korespondent, na co dzień mieszkający w Londynie, sugeruje, że stany lękowe są kompletną bzdurą wymyśloną przez dziennikarzy (nazwał nawet "Ok Diario" określeniem "Ok Diarrhea" - czyli "Ok Biegunka", podkreślając bzdury przez nich kolportowane).
As @indykaila made clear: he just copied and pasted it from Ok Diarrhea, who should be - by the crap they publish every day - specialists in gastroenteritis. Because that was the diagnosis of the Real doctors (already before the game).
— Kristof Terreur 📰🎥 (@HLNinEngeland) October 3, 2019
Do całej sprawy odniósł się ostatecznie klub, który kategorycznie zaprzeczył jakoby Thibaut Courtois miał poważne problemy ze sferą mentalną. Niemniej, intensywność spotkań oraz potrzeba ciągłej koncentracji powoduje, że nie wszyscy są w stanie wytrzymać obciążeń dotykające wyczynowych sportowców. Gianluigi Buffon przyznał się, że w przeszłości cierpiał na depresję. Pamiętajmy również o tragicznym końcu Roberta Enke, który z powodu depresji popełnił samobójstwo. W liście pożegnalnym przyznał się do ukrywania stanu emocjonalnego i to popchnęło bramkarza do tak drastycznych kroków. A więc bez względu na dyspozycję Courtoisa, bądźmy dla siebie wyrozumiali - jesteśmy w końcu tylko ludźmi, a nie robotami.
Comunicado Oficial: Courtois.#RealMadrid
— Real Madrid C.F.⚽ (@realmadrid) October 4, 2019
AKTUALIZACJA: Real Madryt wydał nawet w tej sprawie oświadczenie, które neguje wszelkie tezy przedstawione w artykule hiszpańskich mediów. Proste i treściwe Comunicado Oficial.
Comunicado Oficial: Courtois.#RealMadrid
— Real Madrid C.F.⚽ (@realmadrid) October 4, 2019