Barcelona odcina się od Coutinho
Wczoraj go chcieli, dziś już niekoniecznie. Postawa Barcelony wobec Philippe Coutinho jest bardzo zmienna, a reprezentant Brazylii nie wie sam, na czym stoi. Jego pozycja w Bayernie jest raczej niezagrożona, lecz co potem?
Po upływie wypożyczenia ten znów będzie musiał wrócić do stolicy Katalonii, gdzie kwiatów na powitanie z pewnością nie dostanie. Barcelona choć miewa ogromne problemy w ataku, a pod nieobecność jednej z gwiazd tworzą się dziury, to niechętnie podchodzi do współpracy z Coutinho. A szkoda, bo były gracz Liverpoolu poczyna sobie bardzo dobrze, a mecze z Granadą czy Osasuną pokazały, że "Blaugrana" bez Leo Messiego oraz Luisa Suareza niemal nie istnieje. Wówczas w ich rolę próbowali się wcielać Ansu Fati oraz Carles Perez, lecz twory "La Masii" muszą się jeszcze wiele nauczyć. W walce o największe trofea doświadczenie będzie niezmiernie ważne, a my na miejscu Barcelony zastanowilibyśmy się, czy ten Coutinho rzeczywiście musi zostać odpalony.
"Duma Katalonii" twierdzi jasno - "On się nam nie przyda, a pocieszenia może szukać w Monachium". Taki rozwój zdarzeń również jest możliwy, a co z tym idzie bardzo racjonalny, gdyż 27-latek znakomicie odnalazł się w Bundeslidze. Od początku rozgrywek 2019/2020 na koncie reprezentanta Brazylii znalazło się 6 występów, w których zdobył 2 gole i zanotował tyle samo asyst. Włodarze Bawarczyków są bardzo zadowoleni z usług oferowanych przez atakującego, lecz doskonale zdają sobie sprawę z tego, że na dłużej go nie zatrzymają. Wraz z końcem sezonu kończy się jego wypożyczenie, po czym wróci do Barcelony, w której de facto nikt go nie chce. "Duma Katalonii" z ogromną przyjemnością pozbyłaby się 27-latka, lecz nabywca musi spełnić jeden warunek. Wyłożyć na stół 120 mln euro, których nikt nie zaoferuje...
Były zawodnik Liverpoolu nie jest zawodnikiem przyszłościowym. Obecnie znajduje się w kwiecie wieku, a pozostanie na Camp Nou będzie oznaczać jedno - ciągłe grzanie ławki rezerwowych, która nie tylko pogrąży jego wysoką dyspozycję, ale również obniży morale. Cena co prawda powinna jeszcze zmaleć - Barca chcąc jego sprzedaży (a pragną jej bardzo) z pewnością dopuści do negocjacji, lecz ważne jest to, do jakiego stopnia. Z perspektywy Bayernu optymalne byłyby kwoty w granicach 70 mln euro, a to po cichu wypisuje ich z walki o gracza. Katalończycy za miskę ryżu go nie puszczą, a zawsze znajdzie się naiwniak formatu Paris Saint Germain, który przyjmie 27-latka z otwartymi ramionami, jeszcze za niego dopłacając.
‼ Coutinho might not return to Barça as he doesn't fit into the club's plans. Bayern have a 120M buy option but Barça could reassess the terms of the agreement if needed. If Bayern don't extend Coutinho's stay, a Premier League club could sign him [as]
— FC Barcelona Fl 🎗️ (@FCBarcelonaFl) October 15, 2019