Real nie odpuszcza Pogby - złożą ofertę ''nie do odrzucenia''
Real Madryt podejmie kolejną próbę ściągnięcia Paula Pogby - informuje portal "El Desmarque". Oferta złożona za Francuza ma być tym razem przełomowa w kwestii negocjacji i w końcu wpłynąć na przyszłość pomocnika Manchesteru United.
Dotychczasowe rozmowy na temat przenosin Paula Pogby na Estadio Santiago Bernabeu były szeregiem porażek i niedociągnięć. Sama idea narodziła się jeszcze kilkanaście miesięcy temu, a najbliższej powodzenia była próba z letniego okienka transferowego, gdy nawet "Czerwone Diabły" pogodziły się z utratą swojego lidera. Od tamtego momentu minęły trzy miesiąca, a Francuza jak nie było, tak i nadal nie ma. Spekulacje na temat dalszych rozmów momentalnie ucichły, lecz nie na stałe. Po wielu kandydaturach do zastąpienia Luki Modricia oraz Toniego Kroosa, w końcu powrócił temat Pogby, który mimo wszystko będzie najlepszym kandydatem do zastępstwa. Minuty zebrane w Premier League tworzą go przyszłością "Królewskich", którzy o takim graczu marzyli od dawna, lecz wciąż go nie dostali. To może się zmienić już zimą, gdy do akcji wkroczy oferta "nie do odrzucenia".
Umowa 26-latka z "Czerwonymi Diabłami" wygasa w czerwcu 2021 roku. Rozmowy na temat jej przedłużenia wciąż nie zostały podjęte, lecz według angielskich mediów - Manchester nie zapomniał o swoim graczu. Ten znajduje się w kolejce do złożenie podpisu - zaraz po Davidzie de Gei oraz Victorze Lindelofie. Oferta nowego kontraktu wystosowana w kierunku reprezentanta nieco krzyżuje plany "Królewskich", którzy mimo wszystko chcą spróbować szczęścia.
Według "El Desmarque" - już najbliższej zimy Real Madryt złoży ofertę opiewającą na 100 mln euro oraz Garetha Bale'a w zestawie. Całość ma przynieść powodzenie w negocjacjach, które i tak trwają o kilka miesięcy za długo. Kłopoty "Królewskich" z obsadzeniem środka pola widać na pierwszy rzut oka, a Zinedine Zidane musi się chwytać dziwnych rozwiązań. Znakomite dyspozycje Toniego Kroosa oraz Luki Modricia przeminęły z wiatrem, Gareth Bale nadal nie rozwinął skrzydeł, a lepszego rozwoju zdarzeń kibice Realu nie mogli sobie wyobrazić. Odejście reprezentanta Walii w końcu rozwiązałoby problem z jego biernością. Ten od momentu debiutu na Estadio Santiago Bernabeu nie zdołał zaprezentować pełni umiejętności, a kierunek angielski może mu tylko pomóc. To właśnie w Premier League wiodło mu się najlepiej, a występy na Old Trafford okazałyby się jego odwiecznym marzeniem. Dlatego kibice "Królewskich" chętnie go spakują, odwiozą na lotnisko - skąd w ostateczności odbiorą Pogbę. Bo to właśnie Francuz ma być motorem napędowym swojego zespołu w kolejnych latach.
Are these guys even reliable
— rockygourdet (@rockygourdet) October 28, 2019