Nowy gracz wkracza do walki o Rakiticia
Drodzy państwo, znów pojawia się temat Ivana Rakiticia, który jest podgrzewany na wszelkie możliwe sposoby. Chorwat odejdzie z Barcelony, a kolejne informacje tak naprawdę wywołują jeszcze większy szum, którego nie da się już powstrzymać. Jeśli piłkarz, który był kluczowy dla jednej z najlepszych drużyn świata, ma odejść z klubu... wiecie, co się dzieje. O każdy szczegół pytają, o danym zachowaniu będą pisać mnóstwo tekstów... a kiedy pojawia się zainteresowanie innego silnego klubu, nie przejdą obok tego obojętnie.
Odpuśćmy wstęp i przejdźmy do rzeczy - wiecie o Interze, Manchesterze United, Milanie - o tym, że Rakitić był tam oferowany. Niemniej Inter już odpada z prostego względu - proponowana pensja jest zbyt duża nawet jak na Inter, a poza tym Antonio Conte nie jest fanem transferu Chorwata. Conte nie chce, Conte nie weźmie.
Ale wiecie, kto byłby w stanie zapłacić? ATLETICO. 40 milionów euro są w stanie wyłożyć w styczniu - tak przynajmniej uważają w telewizji Movistar+.
#AtleticoMadrid prepared to pay #FCBarcelona asking price of €40m to sign midfielder Ivan Rakitic in January - Spanish TV station Movistar+ https://t.co/ZftNA26BJD pic.twitter.com/xvVm1V4T7O
— footballespana (@footballespana_) November 14, 2019
Wszystko poszło szybko - wzajemne ustalenie odnośnie styczniowego transferu, kluby, które o niego pytały i którym był oferowany, niska cena. Do tego jeszcze obecność Arturo Vidala, Frenkiego de Jonga i Arthura Melo sprawia, że Ernesto Valverde (przez długie miesiące człowiek, który chyba zaczynał od Rakiticia ustalanie jedenastki) nie stawia na Chorwata. Wiecie, jak pokrótce wygląda sytuacja wicemistrza świata, tak? Wiecie.
Biorąc pod uwagę, że Barcelona od jakiegoś czasu interesuje się też nie tylko Rodrigo Bentancurem z Juventusu, ale też Saulem Niguezem z Atletico (jego umowa jest dość skomplikowana), to zainteresowanie Atletico trochę nas nie dziwi. Rakitić potrzebuje nowego startu, odbudowy - mundial pokazał, że to nie jest zawodnik, któremu już się nie chce, który zapomniał, jak się gra. Może powinien odejść do innej ligi, ale... jeżeli już przyszłoby mu zostać w Hiszpanii, wybór "Atleti" nie jest złym wyborem.
Idealne miejsce dla niego.
— Adrian (@AdikAdik112) November 15, 2019
zbyt piękne, aby było prawdziwe...
— Fenomen (@marek_fenomen) November 15, 2019