''Zostawcie Bale'a w spokoju''
Jeśli trener o to prosi, to warto potraktować to poważnie. Przecież to, co się stało z atmosferą wokół Garetha Bale'a... "wymknęła się spod kontroli" to najlżejszy kaliber określenia. Wczoraj chyba nawet niektórzy kibice na Santiago Bernabeu byli zniesmaczeni gwizdami na własnego piłkarza. Przesada - to słowo ciśnie się nam na usta.
Jak widać, również Zinedine'owi Zidane'owi.
Zinedine Zidane asks #RealMadrid to leave Gareth Bale alone following #RealSociedad win https://t.co/4armLKhVv9 pic.twitter.com/qZeHqsfa8u
— footballespana (@footballespana_) November 24, 2019
W pewnym sensie to był moment, gdy można było np. napisać, że... Liverpool i Manchester United w kulturze kibicowania są o lata świetlne przed Realem Madryt. Liverpool był w wielkiej czarnej dziurze, czarniejszej niż nawet Real po odejściu Cristiano Ronaldo. Manchester po odejściu sir Aleksa Fergusona wspiera swoich trenerów bez względu na to, kim są. Ale zmasowane gwizdy na któregokolwiek piłkarza? W ostatnim czasie nie doczekacie się takich nawet w Manchesterze. Liverpool przed Juergenem Kloppem? Również niezbyt - duch Anfield był zawsze żywy i za to w sumie można było Liverpool podziwiać.
A wczoraj? Spójrzcie na te reakcje:
Gwiżdżą na niego przy każdym kontakcie z piłką? Zabrać im karnety. Pajace.
— Maciej Leszczyński (@MatijaPL) November 23, 2019
Mogę być hipokrytą i nie szanować ludzi. Potem tylko, żeby ci chroniący swobodę wyrażania opinii przez "kibiców na Bernabeu" nie płakali, że och, taka piękna atmosfera na Anfield, która wygrywa mecze.
— El Jarek (@El_Jarek) November 23, 2019
Pokłosie sprawy z flagą "Wales. Golf. Madrid. In That Order" oraz wywiadem, który został przetłumaczony na różne sposoby (i na jeszcze więcej zrozumiany) jest większe niż sądziliśmy. Każdy kontakt z piłką, każda chwila spędzona przez Bale'a w centrum uwagi sprowadzała się do jednego - reakcji frustratów. Zidane również miał tego dosyć (a przecież do niedawna sam również najchętniej pozbyłby się Walijczyka z klubu). Oto, co powiedział po spotkaniu - cytowany przez "MARKĘ":
Mam nadzieję, że to się więcej nie powtórzy (w ciągu sezonu), nie chcę powtórki takiej sytuacji. Chcę, żeby kibice byli z nami przez cały czas. Rozumiem, że (fani) chcą wyrazić swoją reakcję. Ale wolałbym, żeby raczej bili brawo każdemu z naszych zawodników. Gwizdy pod adresem Garetha Bale'a? Nie mogę tak naprawdę powiedzieć, że były zupełnie niezasłużone, ale ja sam byłem z jego postawy zadowolony. Z wyniku również. Nie rozmawiałem z nim o sprawie flagi, jedynie pogratulowałem mu awansu na EURO.
Takie słowa ze strony Zidane'a brzmią raczej jak wyrazy wsparcia. I policzek wymierzony kibicowi, który myśli, że wszystko mu wolno. Otóż nie - po boisku też biega człowiek. Taki sam jak ty, kibicu. Czasem przegina on, czasem przeginasz ty. I to jest ten drugi przypadek.
Czy jest wiara w Real Madryt? Sprawdźcie kursy na następne mecze "Królewskich" u sponsora kanału!