
Riqui Puig: ''Muszę czekać na swoją szansę''
Przyjęło się mówienie o tym, że FC Barcelona stoi wychowankami. Fakty są jednak takie, że nastały trudne czasy dla piłkarzy ze szkółki "Blaugrany". Idealnym przykładem jest Riqui Puig, jeden z najzdolniejszych piłkarzy swojego pokolenia. Sam zainteresowany wie, że musi wykazywać się cierpliwością, ale jednocześnie jest przekonany o tym, że uda mu się podążyć drogą wielkich poprzedników - Xaviego Hernandeza oraz Andresa Iniesty.
20-letni pomocnik w tym sezonie otrzymuje regularną szansę występów, ale nie chodzi o drużynę prowadzoną przez Ernesto Valverde. Riqui Puig jest filarem drugiej linii, ale w trzecioligowych rezerwach FC Barcelony. Jeszcze pod koniec zeszłego sezonu najwięcej pisano i mówiono o nieuchronnym wypożyczeniu pozwalającym Puigowi grę na poważnym poziomie, ale sam piłkarz odrzucał taką możliwość. Piłkarz będący w Barcelonie od 14. roku życia przyznał, że myśli jedynie o pierwszej drużynie Barcelony i nie widzi dla siebie żadnej innej ścieżki kariery.
Sam piłkarz został przekonany o słuszności swoich decyzji podczas wczorajszej gali Katalońskiego Związku Piłki Nożnej, gdy odebrał z rąk selekcjonera reprezentacji Katalonii, Gerarda Lopeza, nagrodę dla najbardziej obiecującego piłkarza z Katalonii. 20-latek znalazł się na liście triumfatorów obok takich zawodników, jak Sergi Roberto, Hector Bellerin czy Keita Balde czyli nazwisk, które coś już znaczą w świecie piłki. Z drugiej strony zdobywcami tej nagrody byli również Sergi Samper obecnie występujący w Japonii czy Álvaro Vázquez, który od lata występuje w drugoligowym Sportingu Gijon.
Riqui Puig zachowuje jednak spokój i wierzy w to, że w niedalekiej przyszłości będzie stanowił o przyszłości "Dumy Katalonii". Bardzo ważne słowa wypowiedział sam piłkarz chwilę po odebraniu nagrody, które zdecydowanie powinny spodobać się fanom "Blaugrany" liczącym na to, że w kadrze zespołu znajdą się kolejni piłkarze wychowani w La Masii.
Jeśli tu jestem, to dobry znak. To prawda, że czuję szacunek i miłość fanów Barcelony. Są dwa czynniki, które jeszcze bardziej sprawiają, że chcę tutaj zostać: jestem stąd, z Matadepery, a drugi to DNA, które czyni ten klub wyjątkowym.
Moje punkty odniesienia to Xavi i Iniesta. Byli bardzo cierpliwi. Muszę poczekać na swoją szansę.
Statystyki wspomnianych przez Puiga zawodników nie działają jednak na korzyść samego 20-latka. Wiadomo, że trudno odnosić czyjąś karierę do kariery duetu akurat tych środkowych pomocników, którzy przez lata stanowili punkt odniesienia dla kolejnych pokoleń piłkarzy występujących na tej pozycji, ale fakty są zatrważające dla Riquiego Puiga. Chłopak urodzony pod koniec poprzedniego tysiąclecia w tym momencie ma ledwie trzy występy w dorosłej drużynie FC Barcelonie, gdy Andres Iniesta oraz Xavi Hernandez w tym samym momencie życia mieli łącznie blisko 60 występów w bordowo-granatowej koszulce Barcy. Potencjał Riquiego Puiga nie ulega jakimkolwiek dyskusjom, ale nadszedł odpowiedni czas na postawienie kolejnego kroku dla indywidualnej kariery Puiga. Na korzyść Puiga działa fakt, że wśród pomocników powoli dochodzi do zmiany pokoleniowej, bo tacy gracze jak Sergio Busquets, Ivan Rakitić czy Arturo Vidal już chwilę temu skończyli trzydziesty rok życia. Nikt nikomu nie da jednak miejsca w kadrze za sam fakt bycia młodym piłkarzem z ogromnym potencjałem. Im szybciej dotrze to do Puiga, tym lepiej dla wszystkich...
Riqui Puig: I have to wait for my chance like Xavi and Iniesta https://t.co/RjgRApDPaW
— SPORT English (@Sport_EN) December 4, 2019