.jpg)
Nowy faworyt do roli ''dziewiątki'' Barçy
Wiele wskazuje na to, że Barcelona podjęła poważną decyzję o zatrudnieniu napastnika, który ma zastąpić kontuzjowanego Luisa Suareza. Urugwajczyk jest wyłączony z gry praktycznie do końca sezonu, a niedzielny mecz z Granadą uwypuklił nieobecność Suareza. Dyrektorzy sportowi Barcelony znaleźli kolejnego kandydata do gry w pierwszym zespole. Zdaniem katalońskiej prasy, na radarach lidera LaLiga znalazł się Pierre-Emerick Aubameyang.
Już dziś mecz Chelsea vs Arsenal! Ten i wiele innych meczów pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Co prawda Luisa Suareza zabrakło dopiero w zaledwie jednym ligowym spotkaniu, ale jego strata jest zauważalna i momentalnie rzuca się w oczy. Współpraca pomiędzy Leo Messim a Antoine'm Griezmannem nie jest jeszcze na perfekcyjnym poziomie i raczej nigdy nie będzie wyglądała tak, jak od lat grał duet rodem z Ameryki Południowej. "Blaugrana" zapewniła sobie minimalne zwycięstwo nad świetnie prezentującym się beniaminkiem z Granady dopiero w ostatnim kwadransie spotkania, a do zdobycia pełnej puli ponownie potrzebny był geniusz Messiego.
Wystarczył mecz z ostatniego weekendu, by wszyscy przejrzeli na oczy i rozpoczęli analizowanie rynku transferowym pod względem obowiązkowego następcy dla Suareza. Władze klubu przy okazji nie chcą popełnić błędów z niedalekiej przyszłości, gdy niepotrzebnie wyłożyli pieniądze na kilkumiesięczne wypożyczenie Kevina-Prince'a Boatenga. Ghańczyk być może był dobrym duchem szatni, ale był kompletnie bezużyteczny na boisku. Przez całą rundę rewanżową sezonu 2018/2019 rozegrał zaledwie cztery spotkania i ani razu nie wpisał się na listę strzelców.
W ten sposób na giełdzie nazwisk pojawia się postać Pierre'a-Emericka Aubameyanga. Gabończyk jest chyba najgłośniejszym nazwiskiem, jakie dotychczas zdążyło się pojawić. Piłkarz z Afryki pokazuje swoje nieprzeciętne umiejętności już od dobrych kilku lat. Najpierw wyrobił sobie dobrą markę dzięki występom w Borussii Dortmund, które ukoronował tytułem króla strzelców Bundesligi, a następnie przeniósł się do Arsenalu i ledwie po dwóch latach pobytu w północnym Londynie został wybrany na kapitana "Kanonierów".
Pewną przeszkodą stanowią możliwości finansowe klubu ze stolicy Katalonii. Wartości podawane przez Transfermarkt należy brać z przymrużeniem oka, ale zdaniem tego serwisu internetowego trzeba sięgnąć głębiej do kieszeni, by móc w ogóle myśleć o ściągnięciu Aubameyanga. 30-letni Aubameyang jest wyceniany aż na 70 milionów € i to ogromna suma pieniędzy, jak na piłkarza będącego już po trzydziestce. Być może ewentualne negocjacje ułatwi fakt, że kontrakt Aubameyanga dobiega końca w czerwcu przyszłego roku. Zastanawiam się jedynie nad sensem transferu piłkarza, który jest ledwie o dwa lata młodszy od Luisa Suareza. Ewentualna obecność Aubameyanga jest zdecydowanie rozwiązaniem doraźnym, ale nie ma co liczyć na dłuższą współpracę. Być może lepszym rozwiązaniem będzie przeczekanie całego zamieszania powstałego po urazie Suareza i tworzenia wszystkiego od nowa po zakończeniu bieżących rozgrywek. Zazwyczaj cierpliwość jest najlepszym doradcą.
Pierre-Emerick Aubameyang celem szefów Barcelony. Chcą, by Gabończyk (kontrakt do czerwca 2021) wypełnił lukę po Luisie Suarezie. Opinie?
— Jakub Kręcidło (@J_Krecidlo) January 21, 2020
Nazwisko Piątka już z hiszpańskich mediów zniknęło https://t.co/w5FOLGC8Wp