.jpg)
Valencia chce z powrotem swojego wychowanka
FC Barcelona jest bardzo bliska domknięcia transferu Rodrigo Moreno, który ma wypełnić lukę po kontuzjowanym Luisie Suarezie. Dlaczego na samym początku wspominam o "Blaugranie", skoro tekst jest o Valencii? A to głównie dlatego, że klub z Walencji jest o krok od osiągnięcia porozumienia z Paco Alcácer. Obecny napastnik Borussii Dortmund jest kreowany na następcę piłkarza odchodzącego do "Dumy Katalonii".
Już we wtorek mecz Milan vs Torino! Ten i wiele innych meczów pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Zdaniem stacji radiowej Cadena SER oba transfery są ze sobą połączone. Dziennikarze informują, że władze wicelidera LaLiga są zdecydowane na ściągnięcie do siebie piłkarza, który praktycznie był skazany na granie w piłkę. Reprezentant Hiszpanii jest bratankiem Mazinho - byłego reprezentanta Brazylii, który w 1994 roku świętował sukces na mistrzostwach świata. Warto przy okazji zaznaczyć, że kuzyni Rodrigo to równie znani piłkarze - Rafinha obecnie występujący w Celcie Vigo oraz Thiago Alcântara reprezentujący barwy Bayernu. Władze z Estadio Mestalla od samego początku były skore dać Rodrigo zielone światło na przejście do Barcelony, ale obowiązkowym warunkiem było znalezienie następcy.
Wiele wskazuje na to, że poszukiwania klubu ze wschodniej części Hiszpanii zakończyły się sukcesem. Valencia postanowiła spojrzeć w przeszłość i wspomóc swojego wychowanka, który obecnie jest w trudnym położeniu. Paco Alcácer nie może zbyt dobrze traktować swojej przygody w Niemczech, chociaż początek był obiecujący. Niespełna 27-latek przebywa w Borussii Dortmund od półtora roku i jedynie pierwszy sezon w Niemczech był udany. Hiszpan walczył z Robertem Lewandowskim o miano najlepszego strzelca całej ligi i ostatecznie to Polak zdołał wygrał wyścig o koronę strzelców. W obecnych rozgrywkach nie jest już tak dobrze, bo Paco Alcácer nie trafił do siatki od połowy września zeszłego roku. Ostatecznym znakiem, że nadszedł czas zmian to zimowy transfer fenomenalnego nastolatka, Erlinga Brauta Hålanda.
Paco Alcácer jest wyłącznie nastawiony na powrót do domu i każda inna oferta transferowa jest z góry odrzucana przez samego piłkarza. A trzeba przyznać, że napastnik wciąż wzbudza spore zainteresowanie w ojczyźnie. W przeciągu ostatnich tygodni po Alcácera zgłaszały się takie kluby, jak: Villarreal, Sevilla czy Atletico Madryt. Sygnały wysyłane przez piłkarza są jednoznaczne: "Chcę do domu i nigdzie indziej". Władze Valencii zdołały osiągnąć porozumienie w sprawie indywidualnego kontraktu, ale teraz nadszedł czas na żmudne negocjacje z BVB.
💰 Alcácer espera al Valencia, con el Villarreal al acecho
— Diario AS (@diarioas) January 28, 2020
⚠️ El acuerdo entre el Valencia y el jugador no sería un obstáculo, pero el club ché debería cerrar las condiciones con el Borussia Dortmundhttps://t.co/azk6Htl5GB
Paco Alcacer has agreed to join Valencia from Borussia Dortmund, according to SER. However, Valencia are waiting to sell Rodrigo first. #BVB
— Ronan Murphy (@swearimnotpaul) January 28, 2020