Barcelona zaczęła z wysokiego C. Pewny triumf Katalończyków
Piłkarze FC Barcelony w znakomitym stylu rozpoczęli granie po trzymiesięcznej przerwie. Podopieczni Quique Setiéna już w pierwszym meczu pokonali Mallorcę (4:0) - umacniając się na pozycji lidera LaLigi. Bramki dla "Dumy Katalonii" zdobyli Arturo Vidal, Martin Braithwaite, Jordi Alba oraz Leo Messi.
Już jutro mecz Schalke vs Bayer Leverkusen! Ten i wiele innych meczów pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Po trzymiesięcznej przerwie spowodowanej pandemią koronawirusa piłkarze FC Barcelony ponownie przystąpili do wyścigu o mistrzostwo Hiszpanii. Tym razem na wyjeździe i znów w roli faworyta. Bowiem w starciu z Mallorcą - zwycięzca mógł być tylko jeden. Ale po kolei.
"Duma Katalonii" po powrocie miała być szybka, konkretna i skuteczna. I taka rzeczywiście była, bowiem nie minęła nawet druga minuta gry, a na tablicy wyników widniało prowadzenie przyjezdnych. Prowadzenie osiągnięte bardzo szybko za sprawą Arturo Vidala. Reprezentant Chile wykorzystując dośrodkowanie Jordiego Alby, otworzył wynik starcia, rozpoczynając tym samym drogę po kolejny triumf. W dodatku triumf niezwykle ważny. Dzisiejsze zwycięstwo z beniaminkiem LaLigi pozwoliło podopiecznym Quique Setiéna, odskoczyć w tabeli "Królewskim", którzy już jutro zmierzą się z Eibar. Wracając jednak do starcia z udziałem Barcelony. Ta przez niemal całe spotkanie była nastawiona na atak. Po szybko zdobytej bramce nie spoczęła na laurach, całkowicie detronizując największe atuty gospodarzy. A jednym z nich była osoba Takefusy Kubo.
Mallorca had 3 shots on target in the first half vs. Barcelona.
— Statman Scouts (@StatmanScouts) June 13, 2020
All of them were taken by Kubo. 🇯🇵 pic.twitter.com/ztvGSObrBJ
Reprezentant Japonii będąc najjaśniejszym punktem beniaminka zagroził bramce Barcelony dwukrotnie. Najpierw po akcji indywidualnej. Chwilę później po uderzeniu z rzutu wolnego. W obu sytuacjach górą był niezawodny Marc Andre Ter Stegen. Bo to właśnie niemiecki golkiper trzymał dziś katalońską defensywę w ryzach. Reszta zespołu mogła się skupić na grze ofensywnej, dokładając kolejne trafienia na konto zespołu.
Bramka zdobyta w drugiej minucie nie była jednak sygnałem do dalszych ataków. Na drugie trafienie podopiecznych Quique Setiéna czekaliśmy aż do 37. minuty, kiedy to zagranie Leo Messiego na bramkę zamienił Martin Braithwaite. Dla Duńczyka gol z Mallorcą był premierowym w nowych barwach, lecz nie ostatnim w tym spotkaniu. Na dziesięć minut przed końcem jego wynik podwyższył Jordi Alba. W doliczonym czasie gry ustalił natomiast Leo Messi. Barcelona dzięki wyjazdowemu triumfowi umocniła się na pozycji lidera LaLigi.
Was waiting for this, BRAITHWAITE 🔵🔴 pic.twitter.com/o88llHNyFN
— MESSI BA🇪🇸🇬🇭 (@Valverd29039382) June 13, 2020
A co się wydarzyło poza kwestiami stricte sportowymi? Między innymi pojawienie się kibica, który pomimo pustego obiektu na tym się jakimś cudem znalazł...
Stadion-bunkier. Mecz bez kibiców. Liczba osób ograniczona do minimum. Wszyscy przebadani, zmierzono im temperaturę. Ponad 50 stron restrykcyjnego protokołu sanitarnego.
— Jakub Kręcidło (@J_Krecidlo) June 13, 2020
I mimo tego typ w koszulce Argentyny wchodzi na boisko i robi selfie z Albą. Cyrk.pic.twitter.com/e0HAsT9Stm
Mallorca 0:4 Barcelona (2' Vidal, 37' Braithwaite, 80' Alba, 90+4' Messi)
Mallorca: Reina - Sastre (46' Gamez), Raillo, Valjent, Pozzo - Pedraza (57' Baba), Rodriguez, Sevilla (85' Salibur) - Kubo, Cucho (46' Junior), Budimir (85' Prats)
Barcelona: Ter Stegen - Roberto (71' Semedo), Araujo, Pique, Alba - Busquets (71' Arthur), De Jong (85' Firpo), Vidal (46' Rakitić) - Griezmann (57' Suarez), Braithwaite, Messi