Atletyczne nazwy i atletyczny mecz - Atletico remisuje w Bilbao
Athletic Club de Bilbao, Atletico Madryt - podnieście w górę ręce, ludzie, którym te nazwy myliły się w dzieciństwie albo mylą się do tej pory. Kto by pomyślał, że jeszcze w 2002 roku Athletic grał ligę wyżej niż klub z Madrytu. Dzisiaj to jednak "Los Colchoneros" widać było częściej w tabeli w pobliżu Realu i Barcelony, a Athletic osiadł nieco na mieliźnie i wyżej niż czwarte miejsce w lidze nie podskoczył (a częściej raczej pokazywał się w Lidze Europy).
Już dziś mecz Schalke 04 vs Bayer Leverkusen! Ten i wiele innych meczów pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Składy wyjściowe:
Athletic: Simon - Berchiche, Martinez, Alvarez, Capa - Dani Garcia, Lopez, Muniain - Williams, Raul Garcia, Cordoba
Atletico: Oblak - Renan Lodi, Savić, Gimenez, Trippier - Saul, Thomas Partey, Llorente, Koke - Ferreira Carrasco, Costa
Diego Simeone i Gaizka Garitano mieli przystąpić do istotnego meczu - szczególnie dla gości z Madrytu. Szóste miejsce jest lokatą poniżej oczekiwań dla "Materaców". Oni chcą zagwarantowania sobie Ligi Mistrzów, tym bardziej, że przecież udało się w obecnym sezonie wyeliminować Liverpool (słynny "ostatni wielki mecz przed pandemią"). Jeśli chodzi o Athletic, to wiemy dobrze, że gra on już bez Aritza Aduriza, swojej ikony w ostatnich latach.
Przystępowaliśmy do "atletycznego" meczu.
Tzw. derby @TheAthletic
— Michał Gutka (@M_Gutka) June 14, 2020
Rozgrzewka przed Multiligą na @CANALPLUS_SPORT. Athletic - Atletico, kibice nawet kartoniade zrobili. pic.twitter.com/gbaz9U2Rr3
— Michał Kołodziejczyk (@Michal_Kolo) June 14, 2020
Teraz mały wtręt. Dla Raula Garcii był to występ przeciwko swojej byłej drużynie, Atletico. Swego czasu UEFA w jego przypadku zrobiła małego psikusa czekającym na press kity przed meczami Ligi Mistrzów, gdzie Garcię wstawiono do pierwszej linii ówczesnego Atletico (tego silnego, z 2014 roku). Równie ciekawie czuliśmy się, gdy Diego Simeone rozważał wstawienie do ataku na mecz w Bilbao... Marcosa Llorente. OK, wiemy, że ten piłkarz chciał kiedyś być skrzydłowym (a ta pozycja ewoluowała w mocno ofensywnym kierunku). Ale wywołało to u nas lekki szok. W wyjściowym ustawieniu jednak Llorente zajął miejsce obok Thomasa.
Drużyny rozstrzelały się nam nieco dopiero po ponad półgodzinie. I zrobiły to szybko - stwarzający nieco więcej sytuacji Athletic zdobył gola za sprawą Ikera Muniaina. Szybko jednak odpowiedzieli panowie Simeone - a konkretnie Diego Costa. Umówmy się, to dwóch strzelców, którzy swego czasu byli na ustach wielu kibiców w Hiszpanii. Pewnie nawet oczekiwano, że będą jeszcze lepszymi piłkarzami. Na pewno też łączy ich to, że mieli coś do udowodnienia. I całkiem nieźle się w pierwszej połowie spisali - wykorzystali szansę.
⌚ 37' Iker Muniain gives Athletic the lead
— Goal (@goal) June 14, 2020
⌚ 39' Diego Costa equalises for Atletico pic.twitter.com/1BacVVbD4C
Niby to Atletico nie grało nic specjalnego, niby Yannick Ferreira Carrasco nie wykorzystał swoich okazji, a jednak udało się utrzymać długo remis. Czy o to chodziło drużynie, która potrzebowała bardzo zwycięstwa? Nie wiemy, ale przecież wiemy, że akurat w swoim graniu Diego Simeone jest konsekwentny. Sama gra nie była najgorsza, ale po prostu nie wyglądała porywająco, już prędzej spodobał nam się ten ładny techniczny strzał Muniaina przy golu na 1:0.
W pierwszej połowie @AthleticClub imponuje swoją grą w starciu z @Atleti ‼ Gospodarze zdołali nawet przez 2⃣ minuty prowadzić po golu Muniaina, ale Costa szybko wyrównał 👊
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) June 14, 2020
📺 Transmisja meczu trwa w CANAL+ SPORT pic.twitter.com/tFt6jqgBQL
Ładne były jednak też te momenty pozapiłkarskich emocji. Takich dobitnych, że po prostu wylewają się z ekranu:
💐 Nuestro capitán @Koke6 y Muniain, capitán del @AthleticClub, realizaron una ofrenda floral en recuerdo de todas las personas fallecidas por COVID-19. pic.twitter.com/1rYW7aV7no
— Atlético de Madrid (@Atleti) June 14, 2020
Diego Costa celebrated his goal by holding up the shirt of Atletico women's player Virginia Torrecilla, who had a brain tumour removed in May 🙏 pic.twitter.com/60vma8oVO0
— B/R Football (@brfootball) June 14, 2020
Nic nie kosztujący, a świetny gest
— Adam_Kotleszka 🇺🇸🇦🇺 (@Adam_Kotleszka) June 14, 2020
Virginia Torrecilli zanim zachorowała, zagrała ponad 60 meczów dla reprezentacji Hiszpanii. Ma 25 lat i, mam nadzieję, długą karierę wciąż przed sobą
Brawo Atletico 👏 https://t.co/8CU0ZUoOVU
Życzenia ze strony Diego Costy właściwie nawet przyćmiły to, co działo się następnie w drugiej połowie. Bo gole już w tym spotkaniu nie padły. A mógł zmienić wynik np. Santiago Arias...
I jeszcze dopadły nas na koniec wspomnienia i przypomnienia - jedno dotyczyło finału Ligi Europy, który niegdyś te drużyny rozegrały między sobą w Bukareszcie. A drugie... San Mames wcale nie miało gościć przecież meczów ligowych w czerwcu. To tutaj w przyszłą sobotę, 20 czerwca mieliśmy zagrać na EURO z Hiszpanią...