Barcelona wygrała z Realem. Ale tym z Valladolid

Barcelona w końcu zmierzyła się z Realem, ale tylko tym z Valladolid. Trzydziesty szósty mecz ligowy w tym sezonie rozpoczęła "Blaugrana" z... Riquim Puigiem w pierwszym składzie. Quique Setien dał w końcu szansę młodemu zawodnikowi od pierwszej minuty (nie mógł skorzystać choćby z Ansu Fatiego z uwagi na czerwoną kartkę z meczu z Espanyolem). Czy Puig pomógł drużynie w zwycięstwie? Dowiedzmy się.

Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!

MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi. 

Składy wyjściowe:

Valladolid: Masip - Moyano, Olivas, Javi Sanchez, Carnero - Joaquin Fernandez, San Emeterio, Alcaraz, Kike Perez, Plano - Guardiola

Barcelona: ter Stegen - Alba, Pique, Lenglet, Semedo - Busquets, Vidal, Sergi Roberto, Riqui Puig - Griezmann, Messi

Trener Valladolid naprawdę liczył na to, że Barcelonę uda się pokonać. Cóż, oglądając "Blaugranę" z meczu z Espanyolem rzeczywiście można było mieć nadzieję. Na nadziei jednak tylko się skończyło. Lionel Messi postanowił wszystkim znów przypomnieć, dlaczego to o nim mówi się "GOAT" - Greatest of All Time. Argentyńczyk zanotował właśnie 20. asystę w sezonie ligowym. Z jego podania skorzystał... Arturo Vidal. Jeden z najbardziej irytujących (od strony gry) piłkarzy Barcelony szukał swojego trafienia w LaLiga już w meczu z Villarrealem. Udało się przeciwko innej drużynie na literę "V".

Chilijczyk tym razem zadziałał w komitywie z piłkarzem, którego przecież pokonywał w finałach Copa America.

Leo Messi has become the 2nd player in the 21st century to score 20 goals and make 20 assists in a single league season. 🐐

The first player was Thierry Henry, who scored 24 and set-up 20 in 2002/03 for Arsenal.

Greatness. pic.twitter.com/YjGIzgK8Nh

— FutbolBible (@FutbolBible) July 11, 2020

Zdobył pierwszą bramkę, a Barcelona mogła powoli ułożyć sobie grę pod własne dyktando. Wyglądało to w miarę stabilnie. Oczywiście, gospodarze bronili się, jak mogli, liczyli przede wszystkim na skuteczne kontry. Mieli też jednak trochę szczęścia - Antoine Griezmann pokazał, że nie jest wcale napastnikiem. Albo przynajmniej nie jest napastnikiem skutecznym. Kiedy nie trzeba, to akurat kiksuje. A Luis Suarez wszystkiemu przyglądał się z ławki rezerwowych, krótko po tym, jak został trzecim najlepszym strzelcem w historii klubu z Camp Nou. A mecz z Valladolid wypadł akurat w pewną rocznicę...

Dokładnie rok temu Antoine Griezmann został piłkarzem FC Barcelony. #tikitaka

— FCBarca.com (@FCBarcacom) July 11, 2020

Właśnie... wiecie, że Griezmann nie wyszedł na drugą połowę? Naprawdę nie dziwi nas, że realizator śledzący Suareza na ławce rezerwowych właściwie przewidział, co zrobi Quique Setien. Samo wystawienie Puiga nie było zatem najważniejszą informacją. Raczej powinniśmy byli skupić się na tym, że trener Barcelony zaufał Francuzowi, a ten go ponownie zawiódł.

Griezmann's right foot is as useless as this gate put right here pic.twitter.com/FfUeIq0uji

— The Statesman (@Willynton_DC1) July 11, 2020

W drugiej połowie gospodarze z Estadio Jose Zorrilla kilka razy zagrozili Barcelonie, kto wie, czy nawet sędzia nie powinien odgwizdać rzutu karnego. Nawet ludzie oglądający ten mecz mogli mówić o dymach w polu karnym, bo spodziewali się, że Valladolid naprawdę ten rzut karny otrzyma. Goście grający w żółtych strojach wcielili się w rolę znacznie lepszej drużyny tylko w pierwszej połowie. Nie było tego widać po rezultacie, natomiast zrozumcie - naprawdę Barcelonie grało się dziś łatwiej, jeśli porównamy to do gry w środę w derbach. Tylko właśnie... w drugiej części spotkania za często dopuszczano do głosu Real Valladolid. Barcelona nie poszła za ciosem (jakoś przez przypadek gra załamała się po zejściu Riquiego Puiga - naprawdę, przedłużcie z nim w Katalonii umowę, jeśli chcecie być uważani za poważnych).

Barcelona czeka teraz na to, co zrobi Real Madryt w poniedziałkowym meczu z Granadą. Później pozostaną dwie kolejki do rozegrania - w czwartek, 16 lipca oraz w niedzielę, 19 lipca. Powiedzmy sobie wprost, kiedy patrzymy na liczby Leo Messiego, to trochę dziwne jest, że Barcelona naprawdę może zakończyć ten sezon bez żadnego trofeum przy ponad 50 punktach nabitych przez Argentyńczyka w klasyfikacji kanadyjskiej tego sezonu (na wszystkich frontach). 

Tymczasem oddajcie się rozmowie:

Rozmowa o wielkiej Barcelonie. pic.twitter.com/TNQtSUIkgv

— Deaf (@thexdeaf) July 11, 2020

Autor

Rafał Majchrzak

RMnaTT