Dembele może już myśleć o pakowaniu się

Barcelona jeszcze w trakcie minionego już okienka próbowała sprzedać Ousmane'a Dembele. Negocjacje toczyły się z Manchesterem United, ale problem w tym, że Anglicy nie chcieli nawet słyszeć o kupowaniu Francuza. Zainteresowani byli jedynie wypożyczeniem, a to z kolei nie było na rękę Katalończykom, którzy nie chcą się bawić w półśrodki i zamierzają pozbyć się swojego skrzydłowego na stałe.

Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!

MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi. 

Teraz wiadomo już, że to podejście co do niego się nie zmieni i to przez najbliższych kilka miesięcy. "Sport" podaje bowiem, że skrzydłowy został już poinformowany o tym, że nie jest w klubie do końca mile widziany i śmiało może szukać sobie nowego pracodawcy. Co ciekawe, źródło podaje, że Francuz zostanie wystawiony na listę transferową już za jedyne 50 milionów euro. Ta cena tylko udowadnia, jakim niewypałem okazał się ten zawodnik, skoro przecież sprowadzany był za ponad 2 razy tyle.

 

— Ismam Efthi (@IEfthi) October 2, 2020

Taka cena jednak może już pewne kluby zainteresować. Manchester United już raczej po niego nie wróci, ale swoich sił spróbować może kto innych, choć póki co na horyzoncie brak potencjalnych kupców. Ci pojawili by się chętniej i liczniej, gdyby Dembele chociaż regularnie występował, a zanosi się, że pod batutą Ronalda Koemana za wiele nie zagra. Trzeba więc czekać na tego odważnego szaleńca, który uzna, że warto zaryzykować 50 baniek, by odrodzić karierę Francuza. Ja bym na to nie liczył.

Autor

Michał Fitz

michafitz