Barcelona chce pogromcę Lecha!

Zachwyty nad grą Lecha Poznań w europejskich pucharach były słuszne, ale zostały prawie całkowicie zakryte przez wielki talent Darwina Nuneza. Choć Urugwajczyk strzelił hat-tricka tylko przeciwko Polakom, to jednak w Lizbonie jarają się nim fest. Podobny klimat odczuwają zresztą w Barcelonie i... to już nie pierwszy raz.

Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!

MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi. 

Wartość 21-letniego snajpera idzie w górę jak inflacja w naszym kraju. Tylko nieco ponad rok występuje w Europie ten zawodnik po tym, jak Penarol sprzedał go za 7 mln euro do drugoligowej hiszpańskiej Almerii - dla której był to drugi najdroższy zakup w historii. Średnia jednego gola na dwa mecze i kilka asyst na zapleczu LaLiga sprawiły, że na Nuneza zaczęły zerkać znacznie większe kluby, a jednym z nich była Barcelona. W Katalonii, jeszcze za nim oddano do Madrytu Luisa Suareza, zechciano mieć w linii ataku drugiego urugwajskiego snajpera. Koniec końców Nunez wybrał jednak Benfikę, która zapłaciła za niego 24 mln euro i, cholera, nie żałuje! To rekord klubu oraz całej ligi portugalskiej, choć inna sprawa, że lizbończycy raczej nie oszczędzali minionego lata.

El FC Barcelona está interesado en Darwin Núñez y busca al uruguayo con más intensidad ahora después de su gran comienzo en Benfica.

[@moillorens]

Lo quieren como sustituto de Luis Suárez. Su cláusula es de 150M€. pic.twitter.com/UbRUrO7lOh

— Nahuel (@NahuelBeau) November 2, 2020

Barcelona poczuła smuteczek, tracąc takiego gościa z pola widzenia, a trener Jorge Jesus z Benfiki tylko dolewał oliwy do ognia mówiąc niedawno, że po ustaniu pandemii Nunez stanie się najdroższym sprzedanym piłkarzem w historii klubu i że prędzej czy później zostanie światową gwiazdą. To najwyraźniej podziałało na wyobraźnię "Dumy Katalonii", tak samo jak fakt, że Urugwajczyk zapakował hat-tricka poznańskiemu Lechowi. Młody i z potencjałem - to przekonuje dyrektora Barcy Ramona Planesa, który zdaniem ESPN będzie chciał sprowadzić go zimą.

Po przerwie Barça była zdecydowanie lepsza od Alavés, ale kompletnie zawiodła skuteczność. Liczby są jednak brutalne. Real, który ma mecz więcej, uciekł już na 8 punktów. W 4 ostatnich meczach w LaLiga Barça zdobyła 2 punkty. Po 6. kolejkach 8 punktów — najmniej od 18 lat. 🤷🏼‍♂️

— Jakub Kręcidło (@J_Krecidlo) October 31, 2020

Mnie co prawda zastanawia, skąd Katalońce wezmą na to hajs, skoro ich problemy finansowe sprawiają, że klub jest na skraju bankructwa. Inna sprawa jest taka, że choć Benfica jest świadoma potencjału sprzedażowego swojego zawodnika, to jednak może zechcieć przytrzymać go w zespole co najmniej do końca sezonu, żeby się nim trochę nacieszyć. No i poza tym po pandemii ceny na rynku zapewne znów skoczą do góry, a Portugalczycy raczej nie chcą oddawać Nuneza po jakiejś tam promocji. 8 meczów, 4 gole i 5 asyst - taki jest na ten moment bilans 21-latka we wszystkich rozgrywkach, ale nie wiadomo, na ile wycenia go ekipa z Camp Nou.

Autor

Piotr Tubacki

P_Tub