Kolejny kandydat wypada z wyścigu o prezydenturę w Barcelonie
Do końca kampanii prezydenckiej w Barcelonie zostało już naprawdę niewiele. Coraz częściej docierają do nas informacje o tym, że kolejni pretendenci wypadają z walki o zwycięstwo. Dziś swoją kandydaturę wycofał Emili Rousaud.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Emili Rousaud oficjalnie wycofał się z wyścigu wyborczego. Były wiceprezydent klubu złożył formalną rezygnację na ręce Rady Wyborczej. [@AdriaSoldevila] #tikitaka
— FCBarca.com (@FCBarcacom) January 14, 2021
Warto dodać, że samRousaud przez kilka lat był w zarządzie Barcelony. Było to w tym samym czasie, gdy prezydentem klubu był Josep Maria Bartomeu. Czy to mogło mieć wpływ na zbieranie przez niego podpisów wśród socios? Chyba nie można tego wykluczyć. Wobec jego rezygnacji, na placu boju pozostaje już tylko trzech kandydatów. Są nimi Joan Laporta, Victor Font oraz Toni Freixa. Mimo to, powinniśmy zdawać sobie sprawę z tego, że najbardziej liczy się pierwsza dwójka, a Freixa nie ma zbytnich szans na zwycięstwo. Faworytem do końcowego triumfu wydaje się być Laporta, którego wspomniany Emili Rousaud chyba nie poprze. Bowiem na dzisiejszej konferencji prasowej, Rousaud powiedział, że nie podoba mu się propozycja finansowa Joana Laporty.
Będzie tylko trzech kandydatów na prezydenta, którzy będą mogli oficjalnie kandydować: Joan Laporta, Victor Font i Toni Freixa. [Edu Polo]
— Daniel (@_BarcaInfo) January 14, 2021
Sam Rousaud na wspomnianej konferencji prasowej stwierdził, że zdecydował się na rezygnację z kandydowania przed ostatecznym przeliczeniem zebranych przez niego podpisów, bo chciał połączyć siły z innym kandydatem. Jednocześnie wyjawił, że wczoraj spotkał się z jednym z kandydatów. Jest nim Toni Freixa, ale ta rozmowa nie przełożyła się na żadną współpracę. Ostatecznie, 54-latek nie przyłączy się do żadnego kandydata. Na zakończenie swojego wystąpienia, Rousaud powiedział, że niezależnie od tego, kto zwycięży w wyborach, on uszanuje wyniki i będzie wspierał klub.
🔵🔴 “Crec que el que necessita el Barça és un candidat que tingui capacitat de gestió, transparència. El que decideixin els socis ho respectarem i donarem suport al Club”, afirma @EmiliRousaud. pic.twitter.com/XxpUuEFyF8
— Els millors, al Barça! (@ElsMillorsAlFCB) January 14, 2021