Kandydat na prezydenta Barcelony chce przebudować zespół niemal za darmo
Wybory na Prezydenta FC Barcelony nieco się opóźniły, ale nie dla wszystkich jest to zła wiadomość. Kandydaci zyskali bowiem nieco więcej czasu, by jeszcze przekonywać socios, że to właśnie na nich warto głosować. Kiełbasa wyborcza raczej w tym momencie już nie zadziała, tu wybory mogą już wygrać tylko konkretne plany przebudowy zespołu. Victor Font właśnie z takowym wyszedł, a jego najmocniejszym argumentem są prawie zerowe koszty tego procesu.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Trzeba bowiem pamiętać, że kilka dni temu okazało się, jak drastycznie zadłużony jest klub. Ostatni sezon Katalończycy zakończyli na grubym minusie, będąc w plecy ponad 400 milionów euro . Ogólna suma ich długów przekracza miliard. Jak więc przy tak dramatycznej sytuacji finansowej przebudowywać zespół, który przecież wręcz błaga o remont? "Marca" przybliżyła plan Victora Fonta, który zakłada sprytne wykorzystanie kończących się kontraktów naprawdę dobrych zawodników.
— Bartosz Domagała (@hen0x) January 29, 2021
Dwóch z nich będzie miało przyjść z Manchesteru City. Mowa o Ericu Garcii, którego przybycie jest już w zasadzie przyklepane, a także o Sergio Aguero. Temu drugiego również kończy się kontrakt, a jego sprowadzenie ma być przede wszystkim zabezpieczeniem Leo Messiego. Jeśli skrzydłowy dostałby do składu swojego przyjaciela, dużo ciężej byłoby mu opuścić zespół. Zresztą, w ten sam sposób Messiego chce przekabacić PSG, które też właśnie miałoby zrobić to przy pomocy Kuna Aguero. Oprócz nich na Camp Nou miałby też przyjść Georginio Wijnaldum, który przecież był łączony z Katalończykami już tego lata. Teraz będzie jednak do wzięcia za darmo. Dodatkowo Font chciałby wzmocnić lewą stronę defensywy przy pomocy Juana Bernata, który z kolei będzie mógł swobodnie opuścić PSG. Mało tego plany Fonta zakładają jeszcze walkę o Davida Alabę, ale ten jest już wstępnie dogadany z Realem, więc jego transfer na Camp Nou jest bardzo mało prawdopodobny. W podobny, czyli sceptyczny sposób należy traktować pomysły sprowadzenia Hakana Calhanoglu i Memphisa Depaya. Podpisanie ich za darmo będzie niezwykle trudne.
Trzeba przyznać, że to bardzo ambitny plan, obok którego nie sposób przejść obojętnie. Sprowadzenie tylu jakościowych zawodników za darmo robi wrażenie. Trzeba się tylko zastanowić, czy aby faktycznie wszyscy są tak konieczni. Barcelona miała przecież się odmładzać, a pozyskanie tych piłkarzy, z których tylko Garcia jest dosyć młody, znacznie postarzy zespół. Byłoby więc to jedynie rozwiązanie krótkofalowe, a jednak Barcelona potrzebuje takiego, które w dłuższej perspektywie ustabilizuje zespół oraz jego finanse i formę.