Barcelona to zaborcza dziewczyna Leo Messiego
Leo Messi dał wczoraj popis w starciu z Granadą, w całości ukazując swój piłkarski kunszt. Udowodnił tym samym, że wciąż jest zawodnikiem, którego w swoim składzie chciałby mieć każdy zespół. Kiedyś inne ekipy mogły o nim jedynie marzyć, ale biorąc pod uwagę to, jak wygląda sytuacja kontraktowa Argentyńczyka, można o niego teraz powalczyć. Barcelona nie chce jednak słyszeć o żadnych innych możliwościach i irytuje się na samą myśl o tym, że Messi mógłby ją zostawić dla PSG.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Zawodnicy oraz włodarze paryżan coraz chętniej wypowiadają się bowiem o chęci gry z Messim. Najpierw robił to Neymar, sugerował to również zajmujący stanowisko dyrektorskie Leonardo, a ostatnio wspominał o tym także Angel Di Maria. Barcelona zaczyna mieć dosyć, bo przestaje to wyglądać jak profesjonalne negocjacje. Bardziej przypomina to już uporczywe namawianie. To tak, jakby koledzy wręcz wciskali Argentyńczykowi do ust szluga, którego on nie do końca chce zapalić, ale jednak kusi go ciekawość. O tym medialnym szumie wspominał także menedżer Barcelony, który uważa, że to nie sprawiedliwe, że Francuzi tyle mówią o jego zawodniku, niemalże zarzucając im sabotaż.
— Barça Worldwide (@BarcaWorldwide) February 4, 2021
Hiszpańskie media podżegają tę sytuację, twierdzą, że w nadchodzących tygodniach sprawa jeszcze się rozogni. Barcelona zagra przecież z PSG w 1/8 finału Ligi Mistrzów. Im będzie bliżej tego dwumeczu, tym bardziej będzie można spodziewać się medialnych pstryczków w nos lub nawet jakichś zarzutów. Niewykluczone, że gorąco i bardziej agresywnie będzie również na boisku, choć akurat Messiego tym razem pewnie oszczędzą.