Varane wygrywa Realowi mecz
Real Madryt wygrał dzisiejsze spotkanie, ale nie obyło się bez problemów. Wystarczy powiedzieć, że mało brakowało by Huesca zdobyła trzy bramki w pięć minut. Jednak to “Królewscy” zwyciężyli, głównie dzięki Varane’owi, który zdobył dziś swój drugi dublet w karierze.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Składy:
Huesca: Álvaro; Siovas, Pulido, Gastón Silva (86’ Ferreiro); Maffeo, Mikel Rico (86’ Juan Carlos), Doumbia (73’ Ontiveros), Seoane, Javi Galán; Okazaki (62’ Escriche), Rafa Mir
Real Madryt: Courtois; Odriozola (67’ Marcelo), Varane, Nacho, Mendy (78’ Marvin); Modrić, Casemiro, Kroos; Asensio, Benzema, Vinícius (78’ Mariano)
Dotychczas starcia Realu Madryt z takimi zespołami jak Huesca miały jednego zdecydowanego faworyta. Teraz oczywiście wciąż stołeczny klub jest stawiany w roli tego lepszego, jednak trudno powiedzieć, że jego porażka obecnie byłaby jakimś wielkim zaskoczeniem. Słaba gra, liczne absencje i ławka słaba jak dyspozycja Isco zdecydowanie nie pozwalały wierzyć w bezproblemowe zwycięstwo “Królewskich”
W pierwszych minutach zespołem dominującym była Huesca. Gospodarze regularnie zagrażali bramce Courtois. Dopiero z czasem “Królewscy” dołączyli do spotkania i również zaczęli stwarzać sobie dobre sytuacje. Przy większości z nich swój wkład miał Toni Kroos, który był główną siłą napędową Realu w pierwszej połowie.
Pierwsza minuta drugiej połowy mogła być świetna dla Huesci. Rico był blisko pokonania Courtois, ale piłka po jego strzale odbiła się od poprzeczki. Nadrobił to jednak Galan, który dwie minuty później trafił w okienko bramki Belga, czym wyprowadził swój zespół na prowadzenie.
47' Carrera por la derecha de Okazaki que levantó la cabeza y encontró a Galán, al borde del área, que tras controlar, se sacó un zurdazo directo a la escuadra.
— SD Huesca (@SDHuesca) February 6, 2021
¡Vamos Galán, contigo empezó todo! ¡Repitamos!
🔺1-0 | #HuescaRealMadrid pic.twitter.com/MMDd9yA270
Początek drugiej połowy był dla Realu Madryt słaby, ale mogło być jeszcze gorzej. Krótko po golu poprzeczka “Królewskich” została jeszcze raz obita. Mało brakowało, a w ciągu pięciu minut piłkarze Huesci mieliby trzy bramki na koncie.
W drugiej połowie słowem kluczem wydawała się być “poprzeczka”. W 54 minucie Karim Benzema trafił w nią oddając strzał z rzutu wolnego. Piłka wróciła na plac gry. Pierwszym zawodnikiem przy futbolówce był Varane, który skierował ją do bramki zmieniając wynik na 1:1.
⚽ 55' | 1-1 | ¡¡¡GOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOL de @raphaelvarane!!! #HuescaRealMadrid | #FIFA21 pic.twitter.com/21PYObO2Xx
— Real Madrid C.F. (@realmadrid) February 6, 2021
Karim Benzema dziś miał kilka okazji by umieścić piłkę w siatce. Jednak trudno to zrobić, gdy trafia się w niemal leżącego bramkarza zamiast w drugą, pustą, połowę bramki. Takiego problemu nie miał jednak w 84 minucie Varane, który ponownie znalazł się w odpowiednim miejscu o odpowiednim czasie i drugi raz w tym meczu skierował piłkę do pustej bramki.
Trzeba cieszyć się z małych rzeczy. Gra fatalna, ale w końcu udało się wygrać po utracie pierwszego gola. Varane w końcu wyglądał jak Pan Piłkarz i dorzucił dwie bramki. A to wszystko bez Ramosa.
— Grzesiek ***** *** 😷💉⚡ (@GZiemnik) February 6, 2021